Do dyspozycji mamy kilkadziesiąt suplementów diety, które mają pomagać w walce ze zbędnymi kilogramami. Te, które reklamowane są jako preparaty odchudzające, najczęściej zawierają: chrom, błonnik, multiwitaminy, karnitynę, chitosan, kwas linolowy (CLA) i magnez.
Suplementy na odchudzanie. Naturalne wspomagacze odchudzania

W Polsce szacuje się, że spożycie suplementów diety na odchudzanie może kształtować się na poziomie 20 proc. populacji osób dorosłych. Zdaniem dr Magdaleny Białkowskiej z Instytutu Żywności i Żywienia suplementy diety, jeśli mają jakieś uzasadnienie w odchudzaniu, muszą być dobierane indywidualnie przez osoby profesjonalnie zajmujące się terapią otyłości i nadwagi. Niektóre są przydatne jedynie jako uzupełnienie diet odchudzających, które mogą pozbawić organizm cennych składników pokarmowych.
>> Mysimba - rewolucja w leczeniu otyłości?
>> Mysimba, Saxenda, Xenical - jak działają i czym się różnią dostępne w aptece leki na odchudzanie
Pamiętaj, że równie ważnymi czynnikami podczas zrzucania zbędnych kilogramów, obok stosowania preparatów odchudzających, są regularny wysiłek fizyczny oraz zbilansowana dieta.
Jakie suplementy diety warto zatem stosować ?
- Suplementy zawierające błonnik, witaminy i składniki mineralne są przydatne przede wszystkim w korygowaniu objawów niepożądanych powodowanych zastosowaniem diety restrykcyjnej - podkreśla dr Białkowska. Codzienna dieta powinna zawierać minimum 20 gram błonnika na każde 1000 kalorii, czyli co najmniej 40 g. Osoba, która je normalnie bez trudu może zapewnić sobie taką minimalną ilość tego włókna pokarmowego. - Wystarczy zjeść w ciągu dnia około 1 kg warzyw i owoców, przy czym 2/3 kg powinno przypadać na warzywa - mówi dietetyczka. W diecie 1000 kalorii błonnika jest jednak zbyt mało - jedynie 14 g.
Korzystne może być zażywanie kwasu alfa-liponowego (ALA), bardzo silnego przeciwutleniacza. Obniża on glukozę i zwiększa oporność na insulinę, przydatny jest u chorych na cukrzycę w zapobieganiu i leczeniu neuropatii cukrzycowej.
Dostępne suplementy diety na odchudzanie można pogrupować według następującego schematu.
Preparaty hamujące apetyt
Chrom na odchudzanie
Ma wpływ na poziom insuliny, triglicerydów i cholesterolu we krwi. Badania wykazały, że niedobory tego pierwiastka objawiają się zaburzeniami przemiany węglowodanowej i lipidowej. Chrom jest podawany chorym na cukrzycę. Sugeruje się też, że może być przydatny w leczeniu otyłości, ponieważ przyczynia się do zmniejszenia zawartości tłuszczu w organizmie i jednoczesnego przyrostu masy mięśniowej. Badania tej właściwości nie zostały potwierdzone! Przebadano 15 kobiet uprawiających sport. Eksperyment trwał 6 tygodni. Nie stwierdzono u nich zmian w ilościach tkanki tłuszczowej i mięśniowej. Natomiast otyli pacjenci zjadający w nadmiarze słodycze często zauważają zmniejszony apetyt na łakocie. Znacząco zmniejsza się też ilość ataków tzw. wilczego apetytu.
Przyjmuje się, że niedobór chromu w diecie pośrednio stanowi jedną z przyczyn rozwoju cukrzycy typu 2, otyłości i miażdżycy. Chociaż zapotrzebowanie jest niewielkie, deficyt minerału zaobserwowano u osób spożywających nadmierną ilość produktów bogatych w tłuszcze i cukry proste.
Warto pamiętać, że chrom nie jest środkiem na odchudzanie – pomaga jedynie odpowiednio zarządzać gospodarką lipidową i węglowodanową, co nie zawsze znajduje przełożenie w zmniejszeniu apetytu na słodycze.
Kwas hydroksycytrynowy na odchudzanie
Pozyskiwany jest ze skórki owocu mangostanu (inaczej nazywanego garcynią kambodżańską). Odkryto, że zmniejsza on aktywność enzymów uczestniczących w syntezie tłuszczów i jednocześnie zwiększa syntezę L-karnityny, która przyspiesza przemianę kwasów tłuszczowych w energię. Dodatkowo zmniejsza apetyt. Niestety, badania na grupie osób otyłych, które zażywały ekstrakt z garcynii i błonnik (trzy razy dziennie przez 12 tygodni), nie potwierdziły skuteczności tego preparatu w trakcie odchudzania.
Preparaty wiążące tłuszcz
Chitosan na odchudzanie
Chłonie jak gąbka tłuszcz z przewodu pokarmowego, zapobiegając przez to jego trawieniu. Chitosan obniża kaloryczność potraw, ale w mniejszym stopniu niż ekstrakt z zielonej herbaty.
Suplementy diety wiążące związki lipidowe zawierają chitosan – naturalną substancję pozyskiwaną z pancerzy skorupiaków. W kwaśnym środowisku żołądka związek tworzy żel, który wychwytuje cząsteczki tłuszczów. Przyjmuje się, że 3 g chitosanu pochłania ok. 8 g tłuszczów. Preparaty tej klasy uznawane są za środek stosunkowo bezpieczny, który dodatkowo reguluje ciśnienie tętnicze. Przedawkowanie grozi jednak kłopotami ze wzrokiem lub skórą. Odnotowano także zmniejszenie absorpcji niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, niektórych witamin, wapnia, magnezu oraz cynku. Ograniczenie interakcji uwarunkowane jest przyjmowaniem suplementów z chitosanem na kilka godzin przed posiłkiem.
Preparaty przeczyszczające i regulujące przemianę materii
Suplementy diety tego typu najczęściej występują w postaci herbatek do zaparzenia zawierających suche wyciągi z zielonej lub czerwonej herbaty, liści senesu, korzenia rzewienia i kory kruszyny. Codzienne picie zielonej herbaty istotnie zmniejsza poziom wolnych rodników oraz wspomaga trawienie. Nadmiar antyoksydantów może być jednak niebezpieczny, szczególnie jeśli chodzi o rozwój potencjalnych zmian nowotworowych.
Zielona herbata
Badania nad jej wpływem na odchudzanie przeprowadzono we Francji. Udowodniły one, że zwyczaj popijania herbaty po tłustym posiłku jest uzasadniony. Katechiny zawarte w herbacianych listkach utrudniają pracę dwóch enzymów trawiących tłuszcze. Doświadczalnie wyliczono, że redukują one aż w 37 proc. rozkład tłuszczów w przewodzie pokarmowym; niestrawiony tłuszcz jest potem wydalany. Zielona herbata zawiera dużo katechin, warto więc pić jej jak najwięcej. Jeśli nie jesteśmy smakoszami zielonej herbaty, możemy zastąpić ją ekstraktem, np. w kapsułkach, który zażywamy 30 minut przed posiłkiem.
Błonnik na odchudzanie
Błonnik dobrze wspomaga odchudzanie: daje uczucie sytości i obniża we krwi glukozę, cholesterol i trójglicerydy, a jednocześnie zwiększa wrażliwość organizmu na działanie insuliny. Potrzebna jest jednak rozwaga w jego stosowaniu, bo jego nadmiar może powodować problemy zdrowotne.
Suplementy diety zawierające błonnik pokarmowy są ważne dla profilaktyki chorób przewodu pokarmowego. Wykazano, że niestrawne części pokarmu roślinnego nie tylko wspomagają procesy trawienne, ale także pomagają kontrolować glikemię, zapobiegają nowotworom i przyczyniają się do zmniejszenia poziomu cholesterolu we krwi.
Pod pojęciem „błonnik pokarmowy” kryje się obszerna grupa polisacharydowych składników odżywczych o niskim indeksie glikemicznym, obejmująca m.in. celulozy, hemicelulozy, gumy, ligniny i pektyny. Żywność bogata w te frakcje, poprzez wiązanie wody w przewodzie pokarmowym, zapobiega zaparciom i bólom towarzyszącym hemoroidom.
Niedobór błonnika w dziennej racji pokarmowej uważa się za jeden z podstawowych czynników decydujących o rozwoju otyłości. Potwierdzono, że spożywanie pokarmów o wysokiej zawartości włókna roślinnego powoduje, że uczucie sytości odczuwane jest znacznie wcześniej, zanim zostanie dostarczona organizmowi nadmierna ilość energii (w przybliżeniu 1 g włókna pokarmowego zmniejsza wchłanianie energii z pożywienia o 0,17 proc., zwiększając masę kału o 3,5g).
Jak dawkować błonnik?
W Polsce dzienne spożycie błonnika kształtuje się na poziomie 15 g. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca przyjmowanie 20-40 g włókna roślinnego na dobę. Dawki tej nie należy jednak przyjmować jednorazowo. Należy pamiętać, że w przypadku stosowania suplementów diety – jako jedynej formy dostarczania błonnika, osiągnięcie tego poziomu może okazać się niemożliwe. Wiele preparatów dostępnych obecnie na rynku zawiera bowiem niewystarczające stężenie niestrawnego włókna pokarmowego.
Preparaty z błonnikiem zmniejszają skuteczność statyn i doustnych leków przeciwzakrzepowych, a także znacznie ograniczają przyswajalność wapnia, magnezu, miedzi i cynku oraz witamin z grupy B. Co ciekawe, pierwiastki te powszechnie występują w złożonych suplementach diety zawierających włókno roślinne. Wykazano jednak, że zmiany w bilansie składników mineralnych i witamin mogą po pewnym czasie ustępować, co związane jest z adaptacją układu pokarmowego do diety wysokobłonnikowej.
Połykanie dużych ilości tabletek z błonnikiem może być niebezpieczne. Po zbyt małym nasyceniu wodą zwiększają one swą objętość i mogą utkwić w gardle lub w jelitach, co w konsekwencji powoduje wzdęcia, bóle brzucha i podrażnienie żołądka. Dodatkowo, jeśli nie ma wystarczającej ilości wody, stolec będzie twardy i gęsty, co sprzyja pojawieniu się zaparć. Aby zoptymalizować skuteczność suplementów, powinno dostarczać się przynajmniej 2 litry wody dziennie.
Szczególne środki ostrożności powinni zachować również pacjenci ze zdiagnozowanymi stanami zapalnymi wątroby, trzustki, woreczka żółciowego i żołądka, a także osoby w podeszłym wieku z objawami nietolerancji na składniki mineralne.
Kwas chlorogenowy
Jest składnikiem wielu preparatów wspomagających odchudzanie. Naukowcy interesują się nim głównie z powodu silnego działania przeciwutleniającego. W trakcie badań okazało się, że działa także na metabolizm tłuszczów i cukrów. Otyłym szczurom podawano wraz z wysokokaloryczną karmą kwas chlorogenowy. Po 6 tygodniach stosowania tej diety szczury wyraźnie schudły, miały niski poziom cholesterolu i glukozy we krwi. Grupa szczurów karmiona identyczną paszą, ale bez dodatku kwasu chlorogenowego, przytyła i miała znacznie gorsze wyniki krwi. Eksperyment ten dał początek badaniom prowadzonym w wielu laboratoriach nad skutkami podawania kwasu chlorogenowego. Uzyskiwane wyniki potwierdziły jego odchudzające właściwości. Kwas chlorogenowy występuje w produktach pokarmowych takich jak kawa, herbata, jabłka czy aronia. Niestety, okazuje się, że wypijanie nawet dużych ilości kawy nie pomaga w usuwaniu zbędnej tkanki tłuszczowej, ponieważ podczas prażenia ziaren następuje rozkład tego cennego składnika. Dlatego ekstrakt bogaty w kwas chlorogenowy wytwarza się z zielonych ziaren kawy.
Fasolomina na odchudzanie
Popularnie nazywana „blokerem wchłaniania skrobi”. Okazało się, że wyciąg z nasion fasoli blokuje odpowiedzialny za rozkład skrobi enzym alfa-amylazę, przez co obniża znacząco kaloryczność posiłku z dużą zawartością węglowodanów. Wydawało się więc, że dysponujemy cudownym środkiem, który umożliwia zjedzenie dużej porcji np. makaronu bez ryzyka, że się przytyje. Niestety, okazuje się, że fasolomina na dłuższą metę traci swoje właściwości, bowiem po kilku dniach zażywania preparatu trzustka zwiększa produkcję enzymów i węglowodany trawione są w 100 proc. Dlatego fasolominy nie powinno się zażywać regularnie i przez długi czas. Preparat doskonale zdaje egzamin, jeśli stosujemy go okazjonalnie.
Pożeracze tłuszczu
L-karnityna na odchudzanie
Endogenny aminokwas uczestniczący w transporcie i spalaniu kwasów tłuszczowych. Przyśpieszony proces rozkładu lipidów zmniejsza jednocześnie wykorzystanie innych źródeł energii (m.in. białek, glikogenu), co warunkuje działanie ochronne w stosunku do tkanki mięśniowej. Obiecujące wyniki badań laboratoryjnych nie znalazły jednak przełożenia w codziennej praktyce. Potwierdzono, że związek nie działa w przypadku osób ze wskaźnikiem BMI powyżej 28. Zdrowy człowiek z reguły nie cierpi na niedobory L-karnityny – biosynteza i codzienna dieta w pełni zaspokajają potrzeby organizmu. Deficyty odnotowano jedynie u osób niedożywionych, wegetarian, a także w przypadku schorzeń nerek i wątroby. L-karnityna występująca również pod nazwą witaminy BT jest popularnym składnikiem nie tylko preparatów na odchudzanie, ale także napojów energetycznych oraz odżywek dla sportowców i kulturystów. Warto jednak pamiętać, że codziennej suplementacji powinien towarzyszyć intensywny wysiłek fizyczny.
Witamina BT na odchudzanie
Często kojarzona jest z metioniną oraz środkami lipotropowymi (m.in. choliną, inozytolem), które odpowiadają za nasilenie spalania tkanki tłuszczowej i poprawę samopoczucia. Ze względu na ryzyko zwiększenia stężenia fosforu i zaburzenie równowagi mineralnej zaleca się podawanie suplementów tej klasy łącznie z wapniem i witaminami z grupy B. Odnotowano także występowanie licznych interakcji z innymi lekami. L-karnityna w istotnym stopniu nasila działanie warfaryny i acenokumarolu, a także ogranicza skuteczność terapeutyczną hormonów tarczycy. Prekursor związku – metionina – może natomiast w wysokich dawkach przyczynić się przerostu nerek oraz uszkodzenia wątroby i trzustki.
Aktywnymi substancjami nasilającymi termogenezę (proces wytwarzania energii cieplnej z tłuszczów) są także kofeina oraz tauryna. Przyjmowane łącznie, działają synergistycznie, co w konsekwencji może prowadzić do bezsenności oraz poważnych zaburzeń rytmu serca. Niezwykle popularnym „pożeraczem tłuszczu” jest również sprzężony kwas linolowy (CLA), który dodatkowo wykazuje silne działanie antyoksydacyjne i cytoprotekcyjne, co znalazło przełożenie w zastosowaniu związku w profilaktyce chorób nowotworowych, miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca.
Warto mieć na uwadze, że suplementy diety na odchudzanie nie przechodzą badań klinicznych, działania niepożądane i interakcje nie są monitorowane, a sama procedura rejestracyjna może trwać jedynie rok.
>> Xenical (orlistat) - lek na odchudzanie. Jak działa? Kto może go stosować?
>> Saxenda - nowy lek na odchudzanie. Działanie, wskazania, odchudzanie







