Wielu użytkowników pomp insulinowych w okresie wakacyjnym rezygnuje z tej metody podawania insuliny na rzecz intensywnej insulinoterapii penami. Czasowa zmiana sposobu leczenia to przykład elastycznego podejścia do życia z cukrzycą – wybieramy taką terapię, jaka w danym czasie jest dla nas najbardziej korzystna i wygodna.
Z pompy na peny – czy czasowa zmiana terapii ma sens?

Leczenie pompą insulinową bez wątpienia ma wiele zalet. Nie tylko chodzi o to, że redukujemy w ten sposób liczbę zastrzyków, ale też o funkcje pompy, takie jak czasowa zmiana bazy czy możliwość podawania bolusów złożonych, które ułatwiają osiąganie prawidłowych glikemii.
Pompa insulinowa na wakacjach – jakieś wady?
Patrząc pod kątem wakacyjnego odpoczynku, pompa ma jednak także swoje wady. Po pierwsze, nie należy jej odpinać na okres dłuższy niż 1 godzina, po drugie, dla części pacjentów jest to urządzenie, które w jakiś sposób stygmatyzuje, np. na plaży. A ponieważ dla powodzenia leczenia cukrzycy ważne jest też to, by pacjent akceptował daną terapię, większość diabetologów nie widzi problemu, by dzieci, młodzież czy młodzi dorośli podawali insulinę penami. Zresztą wiedza, jak to zrobić, przyda się każdemu. W końcu awarie pompy też się zdarzają (niekoniecznie w wakacje), stąd musimy wiedzieć, jak się w takiej sytuacji zachować
Czytaj także: Zalety i wady pompy insulinowej
Pompa zawsze przy sobie
Dlaczego nie należy na zbyt długi czas odpinać pompy insulinowej? Ponieważ pompa pracuje przez cały czas, co kilka minut podając niewielkie ilości insuliny bazowej. Innymi słowy, podczas podawania insuliny pompą nie tworzy się w tkance podskórnej depozyt tego hormonu. Co za tym idzie, wystarczy kilkugodzinna przerwa w podawaniu bazy, by doszło do znacznego niedoboru insuliny w organizmie. Dlatego odpięcie pompy na dłuższy czas skutkuje szybko postępującą hiperglikemią, zwiększa też ryzyko kwasicy ketonowej. Na co dzień rzadko kiedy mamy potrzebę odpinania pompy na dłuższy czas. Jeśli jednak wybieramy się na wakacje z myślą o wielogodzinnym moczeniu się w basenie czy jeziorze, pompa raczej nie jest dla nas.
Wolność od pompy!
Podobnie pompa nie sprawdzi się u dzieci czy nastolatków, które czas wakacji będą wykorzystywać bardzo aktywnie, np. na koloniach tanecznych czy obozach piłkarskich. Oczywiście teoretycznie można tańczyć i grać w piłkę z pompą u boku, jednak w praktyce nie dla wszystkich jest to wygodne.
Jeszcze innym powodem rezygnacji z urządzenia jest po prostu chęć odpoczynku od niego, potrzeba pewnej wolności – nie tyle od cukrzycy, co od pewnych jej atrybutów. Latem, kiedy bardziej odsłaniamy ciało, zakładanie wkłucia od pompy może kojarzyć się negatywnie, z nadmiernym epatowaniem chorobą, czego część osób, szczególnie nastolatek, chce uniknąć. Innymi słowy, powodów rezygnacji z pompy może być wiele. Warto jednak wiedzieć, jak zrobić to bezpiecznie.
Czytaj więcej: Przejście z pompy na peny. Cztery kroki do zmiany terapii nie tylko na wakacje






