Siemię lniane – „nasze nasiona chia”. Świetne dla diabetyków!

Nasiona lnu zwyczajnego – popularnie określane mianem siemienia lnianego – to „dobry kumpel” nasion szałwii hiszpańskiej (też bardziej znanych jako chia). Tak samo jak nasiona chia, kryją one w niewielkich rozmiarach gigantyczne właściwości zdrowotne i swoim składem świetnie odpowiadają na potrzeby żywieniowe diabetyków: nie tylko obniżają poziom cukru we krwi, ale również zapobiegają rozwojowi groźnych powikłań. Znane były już w starożytności – początkowo służyły jako surowiec do wyrobu tkanin, a z czasem odkryto ich szczególną wartość dla naszego zdrowia. Dzisiaj korzystamy z nich już niemal w każdy możliwy sposób.

Składniki lecznicze siemienia lnianego

W nasionach lnu znajdziemy moc substancji, które przysłużą się naszemu zdrowiu. Jest ono bogate w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – kwas linolenowy i kwas linolowy (z tego względu polecane jest szczególnie osobom niespożywającym tłustych ryb), fitosteryny, fitoestrogeny, flawonoidy, witaminę E, witaminy z grupy B, błonnik, lecytynę oraz cynk, magnez, żelazo, mangan i lignany.

Siemię lniane obniża poziom cukru we krwi

Siemię lniane – choć zawiera bardzo mało węglowodanów – dostarcza sporych ilości błonnika. Wpływa tym samym na regulację poziomu glukozy i cholesterolu we krwi. Błonnik w połączeniu z fitosterynami i flawonoidami zapobiega gromadzeniu się płytki miażdżycowej w żyłach i tętnicach, co jest jedyną prewencją w nadciśnieniu tętniczym, zawałach i udarach. Te schorzenia to najczęstsze powikłania cukrzycy i – niestety – najczęstsze przyczyny zgonów.

Czytaj także: Hemoglobina glikowana - bo 1% ma znaczenie!

Substancje śluzowe nasion lnu przeciwdziałają wrzodom żołądka

Ze względu na dużą ilość błonnika – zarówno jego frakcję rozpuszczalną w wodzie, jak i nierozpuszczalną – siemię lniane działa zbawiennie na układ pokarmowy. Przyspiesza bowiem procesy metaboliczne i zapobiega zaleganiu pożywienia w żołądku i jelitach. Związki śluzowe działają natomiast ochronnie na ściany żołądka i sprzyjają ich regeneracji (co jest bardzo ważne w zmaganiach z wrzodami żołądka). Dzięki temu, że nasiona kilkukrotnie zwiększają swoją objętość poprzez absorbowanie płynów, wspomagają wydalanie toksyn z organizmu. Tym samym również wypełniają żołądek, co w rezultacie sprawia, że zjemy mniej. Jednocześnie skutecznie radzą sobie ze skurczami jelit, umożliwiając im prawidłowe funkcjonowanie.

Czytaj także: Olej kokosowy – zdrowy tłuszcz nie tylko dla diabetyków

Siemię lniane na odporność i w profilaktyce nowotworów

Inną ważną właściwością siemienia lnianego jest wzmacnianie układu immunologicznego. Warto zatem sięgać po nie w okresach, gdy pogoda za oknem jest nieprzewidywalna, a w powietrzu krążą bakterie i wirusy. Szczególnie bliżej powinni zapoznać się z nim ci, którzy cierpią na choroby autoimmunologiczne i zapalne – łuszczyca, reumatoidalne zapalenie stawów czy toczeń. Warto także pamiętać, że procesy zapalne są nieodłączną częścią nieprawidłowo leczonej cukrzycy.

Ze względu na zawartość lignanów siemię jest natomiast polecane w profilaktyce raka piersi i raka jelita grubego. Lignany pomagają także utrzymać równowagę hormonalną u kobiet, a u mężczyzn chorych na raka prostaty ograniczają namnażanie się komórek nowotworowych.

Cynk sprzyja urodzie

Nie bez znaczenia jest również to, że siemię lniane cudownie wpływa na włosy, paznokcie i skórę. Szczególnie ta ostatnia jest często przyczyną zmartwień diabetyków – rany goją się wolniej, podrażnienia i infekcje stają się normą. Z odsieczą przybywają wtedy nasiona lnu, które można stosować również zewnętrznie. Warto skorzystać z ich wsparcia.

Zobacz także: Troska o przesuszoną skórę diabetyka. Sposoby na nawilżenie i odżywienie skóry

Siemię lniane – jak jeść?

Nasiona lnu są niezwykle zdrowe, ale nie można raczyć się nimi bez opamiętania. Zawierają bowiem niewielkie ilości związków cyjanowych, które w dużych dawkach są toksyczne. Przyjmowanie około trzech łyżeczek dziennie zupełnie wystarczy i jest bezpieczne. Warto jednak na początku przygody z siemieniem używać nieco mniejszych ilości ze względu na możliwe działania przeczyszczające.

Z uwagi na sporą zawartość tłuszczu (jedna łyżeczka to ok. 45 kcal) natomiast najlepiej kupować całe nasiona – siemię już zmielone bardzo szybko utlenia się i traci zdrowotne właściwości. Najlepiej namoczyć na noc 2–3 łyżeczki siemienia w szklance wody i uraczyć się nim przed śniadaniem. Zapewnimy tym samym dawkę kalorii, z którą organizm na pewno w ciągu dnia się upora, zjemy mniejsze śniadanie, a metabolizmowi pozwolimy ruszyć z kopyta.

Nie bez powodu siemię lniane nazywane jest produktem leczniczym. Sprawdza się w niejednej przypadłości. Zawsze warto mieć je pod ręką – na pewno nie zawiedzie.