W mediach na pierwszym planie same złe wiadomości – bo takie dobrze się sprzedają. A w przerwie? Hemoroidy, wzdęcia, prykanie po obiedzie, plucie krwią po myciu zębów, gazy, biegunka. Jeśli łatwo się tym wszystkim denerwujesz, to spróbuj tych ziół – być może sprawią, że będziesz wyłączać odbiornik bez trzęsących się rąk.
3 zioła, które warto wypić przed wiadomościami (żeby nie puściły nerwy)

Media dziś raczej nie są zainteresowane tym, że coś idzie dobrze. O tym mówi się krótko. Trzeba mówić o liczbach ofiar – najlepiej z mocnymi obrazami na żywo. Później coś o smogu, kolejnym końcu świata i globalnym ociepleniu. Nie nastraja to optymistycznie.
Szczególnie po ciężkim dniu w pracy – tym bardziej, że jedyną przerwą są reklamy z czymś obleśnym w roli głównej. Przykład? Proszę bardzo: reklama z inwazją hemoroidów, inwazją „z czarnej dziury”, w rolach głównych: Antonio Kuper, Joanna Pupa i Vaclav Zadek, czyli małe, ekhm, pupki, które walczą mieczykami z piekielną inwazją hemoroidów – z hemoroidowym końcem świata! I jak tu nie zwariować?
Najlepsza rada: wyłącz telewizor, zresetuj się, daj nura w dobrą książkę. Ale jeśli chcesz się dowiedzieć, co dzieje się w kraju i na świecie, to lepiej od razu zaparz sobie ziółko na nerwy:
1. Melisa
W jej liściach znajduje się olejek eteryczny – to właśnie jego składniki, czyli cytral i cytronelal, działają uspokajająco. I nie tylko – bo np. wykazują też działanie przeciwbakteryjne.
Co ciekawe melisa obniża też ciśnienie krwi, może pomóc również na problemy ze snem, zaburzenia trawienia (np. wspomniane wcześniej wzdęcia) oraz bóle głowy.
2. Dziurawiec
Jak działa? Przede wszystkim warto wiedzieć, że dziurawiec to bardzo wszechstronne zioło. Często zaleca się zaczynać terapię depresji właśnie od picia dziurawca, któremu przypisuje się leczenie stanów lękowych i nerwicowo-depresyjne. Dziurawiec nie tylko koi nerwy i może pomóc w przypadku bezsenności, stanów niepokoju i wyczerpania, ale też pomaga w przypadku zaburzeń pracy przewodu pokarmowego (czyli prykanie po obiedzie, o czym często mowa w reklamach).
3. Szałwia
Szałwia to zioło niedocenione – kojarzy się przede wszystkim z płukankami. Tymczasem olejek eteryczny zawarty w liściach szałwii to bogactwo składników: od witamin (B1, P, C) i mikroelementów, przez garbniki, które działają przeciwbakteryjnie, po flawonoidy, czyli związki, które posiadają m.in. właściwości przeciwutleniające i przeciwzapalne. Lista właściwości szałwii jest długa: szałwia działa uspokajająco, zmniejsza potliwość, usprawnia pracę układu pokarmowego.
Więcej o melisie (plus przepis m.in. na wino z melisy):
Więcej o dziurawcu (plus przepisy na dziurawcowe napitki):
Więcej o szałwii (plus przepisy na napar i nalewkę):











