Ukąszenie żmii w większości przypadków kończy się bezobjawowo lub pieczeniem i opuchlizną, groźne może być dla osób uczulonych na jad, dzieci i starszych. Po ukąszeniu przez żmiję zawsze jednak trzeba wezwać pomoc, a pogryzioną kończynę unieruchomić.
Czy ukąszenie żmii jest śmiertelne? Czym się różni suche ukąszenie żmii od mokrego?
W serwisie Apteline.pl zgodnie z wizją Grupy NEUCA zależy nam na przekazywaniu treści najwyższej jakości – sprawdzonych informacji, eksperckiej wiedzy. Dlatego nasze teksty piszą i weryfikują specjaliści – farmaceuci i lekarze.

Jak rozpoznać żmiję zygzakowatą?
Żmija zygzakowata (Vipera berus) to jedyny jadowity wąż zamieszkujący tereny naszego kraju. Może przybierać różne ubarwienie: od szarego i brązowego przez miedzianoczerwone i czarne. Charakterystycznym elementem jest ciemny zygzak na grzbiecie, choć przy ciemniejszym lub czarnym ubarwieniu może być słabo widoczny. Zwierzę osiąga do 70 cm długości, choć zdarzają się osobniki do 90 cm. Zwrócić uwagę powinna trójkątna głowa, która wyróżnia się z reszty ciała. Ponadto żmije mają pionowe źrenice.
Żmiję zygzakowatą można spotkać w większości roślinnych terenów Polski, szczególnie upodobała sobie jednak polany podmokłych lasów, torfowiska czy kamienie w górzystych rejonach. Żyje również pod pniami drzew i w norach wydrążonych przez gryzonie. Licznie występuje w Bieszczadach, okolicach Białegostoku i na Pomorzu.
Jak dochodzi do ukąszenia żmii
Żmija zygzakowata jak większość zwierząt atakuje w momencie poczucia zagrożenia. Dzieje się tak, gdy nie widzi drogi ucieczki, jest zaskoczona nagłym zbliżeniem się do niej lub zostanie dotknięta, np. poprzez nadepnięcie. W innych przypadkach nie atakuje aktywnie, tylko stara się uciec. Gdy usłyszymy syknięcie, to dla nas informacja, że żmija jest podrażniona i może być niebezpieczna.
Żmija atakuje, gdy czuje się zagrożona, dlatego gdy ją zobaczymy, najlepiej odejść.
Suche ukąszenie żmii
Od 30 do 60% ataków żmii opisuje się jako tzw. ukąszenia suche. Oznacza to, że wąż nie wstrzyknął jadu. Niemniej nigdy nie należy zakładać, że na pewno do organizmu nie dostała się nawet znikoma ilość trucizny – ocenę ukąszenia pozostaw lekarzowi. Suche ukąszenie żmii charakteryzuje się dwoma drobnymi ranami kłutymi. Są one mniej więcej wielkości szpilki i oddalone od siebie o około 1 cm. Niekoniecznie musi z nich lecieć krew. Takiemu ukąszeniu towarzyszy silny ból. Często pojawia się opuchlizna i zaczerwienienie.
Mokre ukąszenie żmii
W tym przypadku żmija zdążyła wpuścić jad, co oznacza, że do organizmu dostała się trucizna. U ludzi najczęściej wywołuje to reakcje miejscowe podobne do ukąszenia suchego, czyli ból i obrzęk. Po pewnym czasie od ukąszenia mogą wystąpić objawy ogólnoustrojowe.
Ukąszenie żmii – objawy
Po ukąszeniu suchym i mokrym można zaobserwować objawy miejscowe, takie jak ślady po zębach, opuchnięcie i zaczerwienienie, a także:
- mrowienie i pieczenie skóry w miejscu ugryzienia,
- pojawienie się siniaka,
- powiększenie węzłów chłonnych w pobliżu miejsca ukąszenia.
Gdy dojdzie do ukąszenia mokrego, wówczas dodatkowo mogą pojawić się:
- objawy ze strony układu nerwowego: senność, dezorientacja, drżenie, zaburzenia koncentracji, niepokój,
- objawy ze strony układu pokarmowego: nudności, wymioty, biegunka, bóle brzucha.
Ponadto pojawiają się ogólne osłabienie, zwiększone pragnienie, gorączka, nadmierna potliwość, przyspieszony oddech, zmniejszone ciśnienie.
U osób uczulonych na toksyny jadu mogą wystąpić objawy zagrażające życiu. Do takiej sytuacji dochodzi, gdy pojawia się obrzęk w obrębie dróg oddechowych (głównie krtani i tchawicy). Sytuacją bezpośredniego zagrożenia życia jest wstrząs anafilaktyczny.
Czy ukąszenie żmii jest śmiertelne?
Szczęśliwie blisko 80% przypadków ukąszenia przez żmiję zygzakowatą kończy się bezobjawowo lub reakcjami miejscowymi. Ukąszenie może mieć poważniejszy przebieg u osób starszych i dzieci. Szczególną ostrożność powinny zachować także osoby z chorobami przewlekłymi i z osłabioną odpornością. Szacuje się, że ukąszenie żmii kończy się śmiercią w mniej niż 1% przypadkach.
Ukąszenie żmii – pierwsza pomoc
Kiedy stwierdzimy, że nastąpiło ukąszenie przez żmiję, przede wszystkim należy zachować spokój. Następnie trzeba oddalić się od miejsca, w którym doszło do spotkania z wężem. Po zlokalizowaniu miejsca ugryzienia trzeba pozostawić tę część nieruchomo. Ma to na celu zabezpieczenie przed rozprzestrzenianiem się jadu, który potencjalnie dostał się do organizmu. W tym samym czasie konieczne jest wezwanie pomocy medycznej. W miarę możliwości ranę po ukąszeniu można przemyć wodą z mydłem.
Nie wolno samemu podawać poszkodowanemu żadnych leków, zwłaszcza aspiryny czy innych substancji z grupy NLPZ (niesteroidowych leków przeciwzapalnych) jak ibuprofen. Mogą one nasilić krwawienie. Nie używa się także żadnych opasek uciskowych. Przeciwwskazane jest też wysysanie jadu z rany.
>>Pierwsza pomoc – najczęściej popełniane błędy
Ukąszenie żmii – leczenie
Poszkodowany po ukąszeniu żmii powinien jak najszybciej trafić do szpitala. Po przewiezieniu do placówki medycznej pacjent przebywa pod obserwacją przez minimum 2 godziny, choć najczęściej pozostawia się go na oddziale przez 24 godziny. W przypadku ukąszenia mokrego, gdy pojawiają się narastające objawy, niekiedy niezbędne okazuje się podanie surowicy. Jedynym skutecznym lekiem w przypadku wniknięcia jadu żmii jest antytoksyna.
Jeżeli u pacjenta nie zaobserwowano silnych i zagrażających życiu symptomów, prowadzi się leczenie objawowe. Polega ono głównie na zmniejszaniu bólu i odczynów alergicznych. Wyjątkiem są dzieci i kobiety w ciąży – tym grupom pacjentów podaje się antytoksynę nawet, gdy wystąpią tylko łagodne objawy.
Jak się uchronić przed ukąszeniem żmii?
Aby nie dopuścić do kontaktu ze żmiją, trzeba zachować ostrożność zwłaszcza podczas leśnych czy górskich wędrówek. Przede wszystkim należy zadbać o odpowiedni ubiór, szczególnie o wysokie i kryte obuwie. W momencie zauważenia żmii najlepiej ustąpić jej drogi, aby w spokoju przepełzła. Nie można jej drażnić ani tym bardziej atakować (żmija zygzakowata należy do gatunków chronionych!), w razie usłyszenia syku trzeba się wycofać. Kolejnym istotnym elementem jest dokładne sprawdzenie miejsca, w którym chcemy usiąść i odpocząć – nawet jeżeli niechcący dotkniemy żmii, może ona zaatakować.
- Klimaszyk D., Cebula G., „Ukąszenie przez żmiję zygzakowatą.” Interna Szczeklika, pod red. P. Gajewskiego, Medycyna Praktyczna, Kraków 2020.
- Zajkowska J., Majcher K., Garkowski A., „Postępowanie po ukąszeniu przez węża”, Medical Tribune Polska, 2017.
- https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/gdy-zaatakuje-zmija [dostęp: 05.06.2024 g.19:40]