Statyny są jednymi z najczęściej stosowanych preparatów w leczeniu hipercholesterolemii. Najnowsze badania pokazują, że zażywanie dużych dawek tych leków może mieć również wpływ na wzrost ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2.
Czy statyny mogą mieć wpływ na wzrost ryzyka zachorowania na cukrzycę typu 2?

Wprowadzenie do leczenia statyn zmniejsza ryzyko powstawania chorób związanych z toczącym się procesem miażdżycowym, jak np. choroba niedokrwienna serca. Mechanizm działania tej grupy leków polega na hamowaniu działania enzymu wątrobowego, uczestniczącego w syntezie cholesterolu. Jednak nowe badania wskazują, że istnieje negatywna strona stosowania statyn, mianowicie mogą one mieć wpływ na wzrost ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2.
Wpływ statyn na ryzyko cukrzycy znany od dawna
Związek pomiędzy stosowaniem statyn a cukrzycą zaobserwowano już kilka lat temu. Dane zawarte w publikacjach naukowych wskazują, że wzrost ryzyka rozwoju cukrzycy po stosowaniu atorwastatyny, rosuwastatyny oraz simwastatyny wzrasta o 22 proc.
Powyższe dane opierały się na badaniach przeprowadzonych na grupie pacjentów z wysokim ryzykiem wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, będącym dodatkowym obciążeniem wpływającym na wynik badania, dlatego wyników nie można jednoznacznie odnieść do całej populacji
Statyny obniżają wrażliwość i wydzielanie insuliny
Dalsze badanie, przeprowadzone z udziałem 8 749 zdrowych mężczyzn w wieku od 45. do 73. roku życia, dostarczyło danych potwierdzających korelację pomiędzy stosowanie statyn a ryzykiem rozwoju cukrzycy. Mianowicie po 6 latach stosowania statyn cukrzyca typu 2. rozwinęła się u 7 proc. badanych mężczyzn, ponadto w tej grupie pacjentów hemoglobina glikowana wynosiła co najmniej 6,5 proc.
W badaniu oceniono również zmianę funkcji wydzielniczej komórek beta trzustki i oporności tkanek na insulinę, które w wyniku stosowania statyn zmniejszyło się istotnie, odpowiednio o: 12 proc. i 24 proc.
Podsumowując, u mężczyzn leczonych statynami ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. było istotnie większe o 46 proc., pomimo uwzględnienia w wynikach badań wielu czynników zakłócających, takich jak: wartość BMI, przyjmowanie leków zaburzających gospodarkę węglowodanową, obecność cukrzycy w rodzinie, czy ilość spożycia alkoholu.
Ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2. zależy od dawki leku
W przypadku simwastatyny i atorwastatyny występował związek pomiędzy dawką leku a ryzykiem rozwoju cukrzycy typu 2., a także wrażliwością tkanek na insulinę i funkcją wydzielniczą komórek beta trzustki. Wysokie dawki simwastatyny istotnie zwiększały ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2. o 44 proc., a małe dawki zmniejszały to ryzyko o 16 proc.
Jednak w związku z tym że badania były przeprowadzone wyłącznie na populacji mężczyzn w konkretnym przedziale wiekowym, wyniki nie mogą mieć odzwierciedlenia w stosunku do całej populacji. Problem wymaga dalszej analizy, szczególnie w stosunku do grupy kobiet, stosujących leki hipolipemiczne.