Zapalenie piersi podczas karmienia pojawia się u co dziesiątej karmiącej mamy. Obrzęk, tkliwość i silny ból utrudniają przystawianie maluszka do piersi, w tym wypadku jednak podstawą leczenia są domowe sposoby – trzeba ściągać pokarm. Podpowiadamy jak.
Zapalenie piersi podczas karmienia

Zapalenie piersi – podczas karmienia, u dzieci, u mężczyzn
Zapalenie piersi (zapalenie sutka) to stan zapalny tkanek gruczołu mlekowego. Aż 95 proc. przypadków rozpoznaje się jako połogowe zapalenie sutka. Pozostałe przypadki to pozapołogowe zapalenia sutka (występuje u kobiet dojrzałych, nastolatek, dzieci i mężczyzn), noworodkowe zapalenie sutka i ropień Montgomery'ego. Poza okresem laktacji stany zapalne piersi mogą występować m.in. w przebiegu rozstrzeni przewodów mlecznych, zapalenia okołobrodawkowego, przetoki sutkowej, hiperprolaktynemii, zaburzonej pracy tarczycy, urazów mechanicznych.
Dlaczego przy karmieniu dochodzi do zapalenia piersi?
Główną przyczyną połogowego zapalenia piersi są zastoje mleka. Pozostające w piersi mleko przenika z przewodów mlecznych do tkanki gruczołu i powoduje miejscowy stan zapalny. Dalsze stadium to nadkażenie bakteryjne zalegającego pokarmu.
Zatrzymywać mleko mogą:
nieprawidłowa technika karmienia,
zbyt rzadkie przystawianie dziecka do piersi,
zatkanie przewodów mlekowych,
problemy z laktacją,
zaburzenia ssania u dziecka.
Dodatkowymi czynnikami ryzyka bywają niedobory pokarmowe i anemia u matki, a także przemęczenie, stres i zaburzenia odporności.
>> Karmienie piersią – najczęstsze mity na ten temat
Zapalenie piersi podczas karmienia – objawy
Zapalenie piersi karmiącej mamy najczęściej obejmuje jedną pierś. Pacjentki zwykle skarżą się wtedy na:
silny miejscowy ból,
obrzęk,
zaczerwienienie skóry,
wzmożone ocieplenie skóry,
utrudniony odpływ pokarmu,
zgrubienie w piersi nieustępujące po karmieniu,
objawy ogólne (gorączka, ból głowy, bóle mięśni, senność, zmęczenie, nudności, wymioty, dreszcze).
U części kobiet rozwija się również bolesny i twardy ropień, który przypomina guzek łatwy do wyczucia palpacyjnie i dobrze widoczny w badaniu USG.
Zapalenie piersi stwierdza się, gdy wystąpią przynajmniej dwa objawy w obrębie gruczołu piersiowego i jeden ogólny. Kluczowym objawem rozpoznawczym jest samoistny silny ból piersi.
Ile trwa zapalenie piersi u karmiącej?
Połogowe zapalenie piersi może wystąpić w dowolnym momencie okresu laktacji, ale najczęściej pojawia się między 2. a 6. tygodniem po porodzie i trwa średnio 3–4 dni ze szczytem objawów w 2. dniu choroby.
>> Preparaty i herbatki na laktację
Co na zapalenie piersi podczas karmienia?
Najważniejszym postępowaniem terapeutycznym jest usprawnienie przepływu pokarmu – przede wszystkim regularne przystawianie prawidłowo ssącego dziecka. Jeśli dziecko nie chwyta brodawki odpowiednio lub wydajne karmienie nie jest możliwe, trzeba regularnie odciągać pokarm laktatorem.
Zapalenie piersi – czy można karmić?
Pokarm z piersi objętej stanem zapalnym jest bezpieczny dla dziecka, ponieważ obecne w nim bakterie są nieaktywne.
Jak karmić dziecko w trakcie zapalenia piersi?
Przystawianie dziecka do chorej piersi nie rzadziej niż co dwie godziny.
W przypadku utrudnionego wypływu mleka dziecko należy przystawiać najpierw do zdrowej piersi, a potem do tej objętej stanem zapalnym.
Zmienianie pozycji podczas karmienia w taki sposób, by nosek dziecka znajdował się od strony chorego miejsca.
Jeśli dziecko nie ssie prawidłowo ani długo, wskazane jest zgłoszenie się do poradni laktacyjnej.
Zapalenie piersi pry karmieniu – leczenie
W silnych stanach zapalnych nie należy wykonywać masażu ani ogrzewać piersi, gdyż może to nasilić objawy i wydłużyć chorobę. Ulgę w bólu przynoszą:
chłodne okłady (np. kompresy żelowe lub mokre ręczniki).
noszenie nieuciskającego pierś biustonosza,
nawadnianie organizmu,
zdrowe odżywianie,
sen i odpoczynek.
Standardowo zaleca się też przyjmowanie leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych, najczęściej są to niesteroidowe leki przeciwzapalne, np. ibuprofen.
>> Dlaczego karmienie piersią jest tak ważne?
Antybiotyk na zapalenie piersi
Antybiotyk nie zawsze jest niezbędny – za zapalenie piersi przy karmieniu nie zawsze odpowiadają bakterie chorobotwórcze. Antybiotykoterapię stosuje się:
u kobiet karmiących z uszkodzonymi brodawkami piersiowymi (gdy zapalenie rozwija się torem infekcyjnym),
u kobiet bez uszkodzonych brodawek, których stan pogorszył się mimo leczenia przeciwzapalnego i regularnego przystawiania dziecka do chorej piersi,
u kobiet w złym stanie ogólnym, z nawrotami zapalenia lub w podejrzeniu zakażenia szpitalnego,
u kobiet, od których pobrano posiew pokarmu i uzyskano jeden szczep dominujący w mianie >103/ml.
Zapalenie piersi u karmiących leczy się cefalosporynami I generacji (leczenie pierwszego rzutu). Lekami drugiego rzutu są cefalosporyny II generacji (zazwyczaj cefuroksym lub cefaklor), klindamycyna, amoksycylina + kwas klawulanowy, makrolidy i kotrimoksazol. Terapia trwa zazwyczaj od 7 do 10 dni, a już po dwóch dobach od rozpoczęcia podawania antybiotyku powinna nastąpić poprawa.
Zapalenie piersi podczas karmienia – powikłania
U co piątej kobiety karmiącej dochodzi do ponownego zapalenia piersi, najczęstsze przyczyny nawrotów to:
opóźnione lub nieodpowiednie leczenie pierwotnego zapalenia,
źle dobrana lub zbyt krótka antybiotykoterapia,
niegojące się rany na brodawkach.
Nawracające zapalenie piersi może mieć jednak więcej przyczyn, zawsze należy omówić tę kwestię z lekarzem lub doradcą laktacyjnym i próbować wdrożyć postępowanie przyczynowe.
Innym z powikłań u kobiet karmiących ze źle leczonym zapaleniem piersi jest bardzo bolesny ropień, czyli twardy guzek wypełniony treścią ropną. Ropnie o niewielkiej średnicy leczy się poprzez aspirację treści pod kontrolą USG, te bardzo duże mogą wymagać opróżnienia przez drenaż chirurgiczny.
Częstym powikłaniem zapalenia piersi (a także ropnia piersi) jest obniżenie poziomu laktacji, czasami prowadzące do całkowitego jej ustania i konieczności przestawienia dziecka na mleko modyfikowane.
>> Paracetamol a karmienie piersią
Zapalenie piersi podczas karmienia – czego nie robić
Aby nie doprowadzić do powikłań w postaci rozwoju ropnia piersi, nawrotów stanów zapalnych oraz obniżenia lub ustania produkcji pokarmu, należy się wystrzegać tych błędów:
- Drastyczne zabiegi masowania piersi – ta praktyka była polecana lata temu jako skuteczna w zastojach pokarmu w przewodach mlecznych. Pierś ugniatano i ściskano, by wycisnąć z niej pokarm. W rzeczywistości można w ten sposób doprowadzić do uszkodzenia tkanek. W uszkodzonych tkankach szybko rozprzestrzenia się proces zapalny, czego efektem jest rozwój ropnia.
- Przerwanie karmienia – chociaż karmienie piersią ze stanem zapalnym jest bolesne, karmienie tylko piersią zdrową lub całkowite odstawienie dziecka od piersi to częsty błąd. Tymczasem kontynuacja karmienia i wzmożenie częstotliwości przystawień dziecka do chorej piersi jest najważniejszym czynnikiem umożliwiającym opróżnienie piersi i przywrócenie drożności przewodom mlekowym, a przez to również wyleczenie stanu zapalnego.
- Bandażowanie piersi – technika powszechnie stosowana w połowie XX wieku polegająca na ciasnym owijaniu bolących piersi objętych stanem zapalnym, zamiast pomagać, szkodzi – dziś wiadomo, że powoduje ucisk na gruczoł i bywa przyczyną jeszcze mniej efektywnego opróżniania piersi podczas karmienia lub odciągania pokarmu.
Niewłaściwa antybiotykoterapia – bez antybiogramu najlepiej wybierać leki pierwszego rzutu (cefalosporyny I generacji) a nie działającą znacznie słabiej amoksycylinę. Przy braku poprawy po dwóch dobach antybiotykoterapii należy rozważyć zmianę antybiotyku.