Ciąże mnogie zdarzają się w ostatnich latach coraz częściej, a wynika to w dużym stopniu z rozpowszechnienia się metod wspomagania rozrodu. Według statystyk bliźniaki zdarzają się raz na osiemdziesiąt pięć porodów, trojaczki raz na około osiem tysięcy ciąż, a czworaczki raz na około sześćset tysięcy. Jedną z głównych obaw rodziców wieloraczków jest to, jak karmić noworodki – na przemian, czy jednocześnie, a jeśli w tym samym czasie, to w jakiej pozycji.
Jednocześnie czy naprzemiennie – jak karmić bliźniaki piersią?

Czy matka bliźniąt jest w stanie wykarmić je piersią? Czy będzie miała taką ilość pokarmu, by dwoje dzieci było sytych i równomiernie się rozwijało? Czy karmienie bliźniaków piersią nie będzie zbyt czasochłonne i męczące, może od razu lepiej zdecydować się na karmienie butelką? Bez wątpienia przyjście na świat więcej niż jednego dziecka generuje wiele pytań i wymaga od świeżo upieczonych rodziców ogromnego zaangażowania w opiekę. Samo karmienie w pierwszych tygodniach po porodzie, kiedy jeszcze dzieci nie mają żadnego rytmu jedzenia, może być bardzo czasochłonne. Najważniejsze to się nie zniechęcać i nie myśleć ciągle o tym, że „z jednym byłoby łatwiej”.
Czytaj więcej: Skład mleka kobiecego - co zawiera mleko mamy?
Ciąża bliźniacza a laktacja
Na proces laktacji ma wpływ wiele różnorodnych czynników, niezależnie od tego czy mamy do czynienia z ciążą pojedynczą czy z mnogą. Jednym z nich jest sposób przyjścia na świat dziecka. W ciążach bliźniaczych poród drogami natury wiązać się może ze zbyt dużym ryzykiem powikłań, dlatego wzrasta odsetek porodów operacyjnych. Po cesarskim cięciu organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości bodźców fizjologicznych do rozpoczęcia produkcji pokarmu, dlatego zwykle laktacja rusza nieco później niż ma to miejsce w przypadku porodu naturalnego. Sposób przyjścia dziecka na świat wpływa też na samopoczucie i kondycję mamy. Po cesarskim cięciu kobieta najczęściej potrzebuje więcej czasu na dojście do siebie i powrót do fizycznej sprawności, niż po porodzie naturalnym. Stąd mamy rodzące siłami natury są w stanie szybciej i sprawniej rozpocząć opiekę nad dziećmi, w tym ich karmienie.
Czytaj więcej: Ciąża bliźniacza - objawy, USG, poród
Karmienie może być utrudnione, gdy mamy do czynienia z wcześniakami, co w przypadku ciąż wielopłodowych nie jest rzadkością. Dzieci urodzone przedwcześnie wymagają specjalistycznej opieki, niekiedy długiego przebywania w inkubatorze, wówczas to od determinacji matki zależy, czy będzie stymulowała laktację laktatorem do czasu, kiedy będzie możliwe przystawianie do piersi dzieci. Wcześniaki mogą mieć również problem z prawidłowym przystawieniem się do piersi, wynikającym z niedojrzałości organizmu. Dlatego uważa się, że kluczową rolę w powodzeniu karmienia piersią bliźniąt ma nastawienie matki, która bardzo często w początkowym okresie potrzebuje mądrego wsparcia i porady, jak emocjonalnie i „logistycznie” poradzić sobie z karmieniem dwójki dzieci.
Czytaj więcej: Pielęgnacja wcześniaka - jak dbać o wcześniaka w domu?
Nie bez znaczenia dla sukcesu karmienia piersią bliźniąt jest również to, z którą ciążą mamy do czynienia. Jeśli kobieta ma już dzieci, które karmiła piersią, to w przypadku kolejnych maluchów ten proces przebiegnie dużo sprawniej.
Pozycje do karmienia
Tak jak w przypadku jednego dziecka, idealnym wstępem do udanego karmienia piersią bliźniąt jest:
- poporodowy kontakt „skóra do skóry”
- jak najwcześniejsza próba przystawienia noworodków do piersi
- zasada „karmienia na żądanie”
Gdy z jakichś powodów któryś z tych warunków nie może być spełniony, należy nadrobić zaległości tak szybko, jak jest to możliwe. Mama której nie udało się przystawić dzieci do piersi w ciągu 6 godzin po porodzie, powinna zacząć ściągać pokarm w celu stymulacji laktacji. Obok zasady „karmienia na żądanie” należy pamiętać, że nie można przypisywać jednej piersi do jednego bliźniaka, gdyż mogłoby to spowodować nierównomierną stymulację laktacji (jedno dziecko może ssać mocniej, drugie słabiej). Zmiana piersi może następować przy każdym karmieniu lub raz na dobę, co dla większości mam jest wygodniejszym wariantem.
Czytaj więcej: Butelka do karmienia - jak wybrać najlepszą?
Karmiąc dwoje noworodków konieczne jest, by poznać mechanizm ssania dzieci, dlatego w pierwszym okresie zaleca się, by przystawiać je do piersi osobno. Taki sposób karmienia należy kontynuować do czasu, gdy mamy pewność, że przynajmniej jedno z dzieci ssie efektywnie. Dziecko słabsze, mniejsze, gorzej ssące wymaga większej troski i dlatego należy je częściej bądź dłużej przystawiać do piersi. Jeśli dzieci funkcjonują w rytmie naprzemiennym, wówczas pozycja do karmienia może być dowolna, preferowana przez mamę. Sprawa jest bardziej skomplikowana, gdy oba maluchy potrzebują przystawienia do piersi jednocześnie. W takich sytuacjach można korzystać z techniki karmienia w pozycji futbolowej, tzw. „spod pachy”. Każde z dzieci zwrócone jest brzuszkiem do jednego z boków mamy, nóżki znajdują się pod pachami. Dłonie mamy podtrzymują główki, a przedramiona plecy dzieci.
Czytaj więcej: Dlaczego karmienie piersią jest tak ważne?
Istnieją jeszcze inne pozycje umożliwiające karmienie obojga dzieci na raz, m.in. klasyczna „na krzyż” oraz taka, która łączy pozycję klasyczną (jeden bliźniak) i futbolową (drugi bliźniak). Wymagają one większej wprawy i zwykle w początkowym okresie pomocy drugiej osoby, jednak po ich opanowaniu karmienie dzieci staje się mniej czasochłonne. Obecnie na rynku dostępne są specjale poduszki ułatwiające karmienie bliźniąt.
Problemy podczas karmienia bliźniąt
Tak jak każda karmiąca, mama bliźniaków może spotkać się z tradycyjnymi problemami laktacyjnymi. Jednym z nich jest niedobór pokarmu i niedostateczna stymulacja. Jeśli któreś z dzieci jest wyraźnie aktywniejsze, wówczas można to wykorzystać do wystymulowania laktacji dla obojga dzieci na odpowiednim poziomie. Podobnie rzecz ma się z problemem nawału laktacyjnego. Obok tradycyjnych metod takich jak okłady ciepłe przed karmieniem i zimne po karmieniu obowiązuje zasada przystawiania aktywniejszego dziecka celem odessania nadmiaru pokarmu.
Każde z dzieci powinno być obserwowane przez mamę pod kątem aktywności przy piersi, efektywności ssania oraz ilości zjadanego pokarmu przez kontrolę moczonych pieluch. Wśród mam wieloraczków powszechny jest mit, że nie będą w stanie wykarmić swoich dzieci, dlatego częściej sięgają po butelkę. Jednak prawidłowa technika przystawiania i aktywność obydwojga dzieci gwarantuje stymulacje laktacji na odpowiednim do ich potrzeb żywieniowych poziomie. W wyjątkowych sytuacjach (nadmiernego zmęczenia, przeciążenia psychicznego), dopuszcza się odstępstwo od zasady „karmienia na żądanie” na rzecz określonego rytmu karmienia. Zdarza się, że rodzice wieloraczków miewają wyrzuty sumienia, dotyczące niepełnej realizacji wszystkich ideałów opieki nad dzieckiem, jednakże zawsze trzeba szukać złotego środka, tak aby żadna ze stron – ani rodzice ani dzieci – nie była traktowana marginalnie. Warto pamiętać, że czasem nie da się zaspokoić potrzeb dwójki dzieci w tym samym momencie. Nie musi to jednak negatywnie wpływać na rozwój dzieci. Bliźnięta od zawsze są razem i dość szybko przyzwyczajają się do tego, że niekiedy trzeba poczekać na swoją kolej do jedzenia, zmiany pieluszki, kąpieli czy utulenia.
Czytaj więcej: Czy każda kobieta może i powinna karmić piersią?





