W Stanach Zjednoczonych występowanie chorób skóry i koszty ich leczenia ciągle rosną – już co czwarty Amerykanin cierpi z powodu tych chorób. Podobne zjawisko obserwuje się na całym świecie.
Choroby skóry występują coraz częściej. Najgroźniejszy czerniak

W internetowym wydaniu „Journal of the American Academy of Dermatology” opublikowano analizę danych dla 24 różnych chorób skóry. Ostatnie takie badanie miało miejsce 13 lat wcześniej. Badanie przeprowadziła Amerykańska Akademia Dermatologiczna.
Czytaj także: Atopowe zapalenie skóry – czym jest, jak je rozpoznać i leczyć?
Jakie są najczęstsze choroby skóry?
Najczęstszymi chorobami skóry są nienowotworowe zmiany skórne (na przykład neoplazja, bliznowiec, cysta) występujące u 7,81 proc. amerykańskiej populacji. Dalej na liście są infekcje skórne (5,75 proc.), grzybice i choroby wirusowe (5,75 proc.), znacznie rzadziej występują: rumień (0,05 proc.), bielactwo (0,05 proc.) i chłoniak (0,02 proc.).
Bardziej narażone na choroby skóry są osoby starsze – powyżej 65. roku życia. Choruje ich bowiem prawie połowa, a średnio mają po 2,2 choroby skóry jednocześnie. Ilość zachorowań wzrosła względem 2004 roku. Naukowcy spodziewają się utrzymanie tego trendu, ponieważ do 2030 już 20 proc. całej populacji będzie starsza niż 65 lat.
Czytaj taż:
Choroby skórne – czy są groźne?
Z badań wynika, że do najniebezpieczniejszych chorób zaliczany jest czerniak. W wielu przypadkach można się jednak przed nim uchronić, jeśli diagnoza zostanie postawiona wystarczająco szybko. Dlatego naukowcy chcą rozpocząć kampanię wśród lekarzy pierwszego kontaktu, nakłaniającą ich do badania zmian skórnych podczas rutynowych wizyt. Większość pacjentów z czerniakiem było na takiej wizycie w ciągu roku poprzedzającego diagnozę, jednak lekarz niczego nie zauważył.





