Można zarazić się nim praktycznie wszędzie, a rotawirus u dzieci do drugiego roku życia staje się często powodem hospitalizacji. Jakie objawy poza wymiotami i biegunką daje rotawirus i czy można się na niego zaszczepić?
Rotawirus – objawy, leczenie. Szczepionka na rotawirusy

Czy objawy rotawirusa u niemowlaka wyglądają inaczej niż u dorosłych? To pytanie zadają sobie chyba wszyscy rodzice, zdający sobie sprawę jak niebezpieczne jest zakażenie u najmłodszych dzieci. Jakby tego było mało, o zakażenie nietrudno, bo może dojść do niego dosłownie wszędzie: w szpitalu, żłobku czy nawet na klatce schodowej w bloku. Rotawirusy utrzymują się na powierzchniach od 10 dni do nawet dwóch miesięcy, a dziś wiadomo, że przenoszą się także drogą kropelkową.
Co to jest rotawirus?
Rotawirusy należą do rodziny Reoviridae i zostały odkryte w 1973 roku. Są to wirusy o podwójnej nici RNA i o bardzo wysokiej zaraźliwości. Jak dotąd wyodrębniono siedem grup rotawirusów oznaczonych literami od A do G, przy czym dla organizmu największe niebezpieczeństwo stanowią patogeny z grupy A, B i C. Najczęstszą przyczyną ostrych biegunek i wymiotów jest nieżyt żołądkowo-jelitowy wywołany rotawirusem z grupy A, który występuje powszechnie na całym globie.
Do zakażeń rotawirusem dochodzi bardzo często, szacuje się nawet, że praktycznie każde dziecko do piątego roku życia przechodzi je co najmniej raz.
Okres wylęgania wynosi od 24 do 72 godzin, przy czym gorączka może pojawić się już trzeciego dnia, a dziecko wydala wirusa ze stolcem jeszcze przed pojawieniem się objawów. Te utrzymują się zwykle do siedmiu dni i ustępują samoistnie. Szczyt chorobowy przypada na zimę i wczesną wiosnę, ponieważ rotawirus lubi niskie temperatury.
Zakażenie rotawirusem - jakie są przyczyny?
Rotawirusy mogą przetrwać na wielu powierzchniach nawet kilka tygodni lub miesięcy, dlatego infekcje są tak powszechne, szczególnie u dzieci, które nie mają jeszcze wyrobionego nawyku mycia rąk po powrocie do domu czy przed posiłkami. Wystarczy chwila przebywania w windzie, którą wcześniej jechał zakażony czy korzystanie ze wspólnych zabawek w przedszkolu, aby doszło do infekcji. Wśród przyczyn infekcji rotawirusowej wymienia się:
- Kontakt z osobą zakażoną rotawirusem,
- Dotykanie zanieczyszczonych powierzchni,
- Spożycie zanieczyszczonej wody lub żywności,
- Brak prawidłowej higieny, przede wszystkim higieny rąk,
- Kontakt z wydalinami osoby zakażonej,
- Droga kropelkowa, tj. kontakt z rotawirusem w powietrzu.
Jakie są objawy rotawirusa?
Rotawirusy powodują nieżyt żołądkowo-jelitowy, dlatego zakażenie daje głównie objawy ze strony układu pokarmowego. Typowe dla infekcji jest także osłabienie i podniesiona temperatura ciała, która naturalnie wskazuje na to, że organizm walczy z zakażeniem. Najczęstsze objawy rotawirusa to:
- Osłabienie i brak apetytu,
- Gorączka sięgająca 38,5 stopni Celsjusza,
- Ostra, wodnista biegunka, często ze śluzem,
- Wymioty oraz bóle brzucha,
- Objawy ze strony górnych dróg oddechowych,
- Objawy odwodnienia wskutek silnej biegunki i wymiotów.
Jak leczyć rotawirus u dzieci?
Niestety, jak dotąd nie opracowano leku na rotawirusa, dlatego przy zakażeniu stosuje się jedynie leczenie objawowe. Dziecko powinno odpoczywać i pić duże ilości płynów, aby nie doszło do odwodnienia. W razie potrzeby podaje się środki na obniżenie temperatury.
Bardzo ważna jest też lekkostrawna dieta, która nie będzie stanowić dodatkowego obciążenia dla układu pokarmowego. Przy intensywnych wymiotach i wodnistej biegunce wskazane bywa też podawanie elektrolitów, które przywracają równowagę wodno-elektrolitową. Jeśli dziecko nie chce ich pić, należy podawać chociaż wodę – lepiej w mniejszych ilościach, a częściej niż większą ilość w dużych odstępach czasowych.
Czy rotawirus jest niebezpieczny?
Najbardziej niebezpieczny jest rotawirus u dzieci do drugiego roku życia, ponieważ bardzo szybko dochodzi u nich do odwodnienia. Może być to stan zagrażający życiu, który wymaga leczenia szpitalnego. Ryzyko odwodnienia dotyczy głównie niemowląt do szóstego miesiąca życia i objawia się ono m.in. przez:
- wysuszone usta,
- płacz bez łez,
- zaprzestanie oddawania moczu,
- zapadnięte ciemiączko.
Dzieciom poddanym leczeniu szpitalnemu podawana jest kroplówka w celu uzupełnienia niedoboru elektrolitów. Mali pacjenci są też nawadniani, a w przypadku wystąpienia wysokiej gorączki otrzymują leki na jej obniżenie. Objawy powinny ustąpić w ciągu siedmiu dni, jednak dziecko może zarażać dalej. Powód? Wirus wydalany jest nawet przez 30 dni od czasu wyzdrowienia.
Do zakażeń rotawirusem bardzo często dochodzi także w warunkach szpitalnych, szczególnie na oddziałach pediatrycznych.
Rotawirus – jak leczyć?
U większości dzieci i dorosłych zakażonych rotawirusem w zupełności wystarczy leczenie domowe. Polega ono na łagodzeniu objawów, które poza odpoczynkiem sprowadza się do takich kroków, jak:
- Picie napojów nawadniających, które uzupełniają niedobory elektrolitów,
- Rezygnacja z soków, napojów gazowych i wód smakowych, które mogą nasilać biegunkę,
- Stosowanie preparatów probiotycznych, które przywracają równowagę mikrobioty jelitowej,
- Lekkostrawna dieta (np. ryż, marchewka, ziemniaki, chude mięso, najlepiej gotowane na parze).
U pacjentów zakażonych rotawirusem nie stosuje się leków przeciwbiegunkowych, ponieważ organizm wydala wirusa wraz ze stolcem. Zastosowanie takich środków przedłużyłoby więc czas trwania choroby.
Rotawirus u dorosłych - objawy
Większość ludzi przechodzi zakażenie rotawirusem już w dzieciństwie, dlatego objawy zakażenia w dorosłym życiu mogą być lżejsze. Układ odpornościowy jest wówczas silniejszy i szybciej zwalcza infekcję, która może przechodzić nawet bezobjawowo lub z nudnościami, kiepskim samopoczuciem, bólem głowy, a przy pełnym spektrum objawów – z biegunką, gorączką i skurczami brzucha. Rotawirus u dorosłych nie jest tak niebezpieczny jak u małych dzieci, aczkolwiek u osób powyżej 65. roku życia i pacjentów z osłabioną odpornością także grozi odwodnieniem i powikłaniami, np. w postaci zapalenia trzustki.
Rotawirus bez biegunki i wymiotów
Wydawałoby się, że to niemożliwe. Rotawirus bez biegunki i wymiotów brzmi raczej jak lekka infekcja, tymczasem zdarzają się i takie przypadki. Nie przebiegają one jednak całkowicie bezobjawowo, ponieważ rotawirusy diagnozuje się nawet u pacjentów, którzy skarżą się głównie na osłabienie i brak apetytu. Co więc skłania ich do badania w kierunku akurat tego zakażenia? Najczęściej infekcja rozpoczyna się od bólu brzucha, a kontakt z dzieckiem mającym wymioty i ostrą biegunkę pozwala podejrzewać właśnie zakażenie rotawirusem.
Szczepienia na rotawirusy
W Polsce dostępne są dwie szczepionki chroniące przed infekcjami rotawirusem, podawane wyłącznie doustnie, zalecane dla dzieci od 6. do 24. lub 32. tygodnia życia (zależy od preparatu). Szczepienie na rotawirusa podaje się w dwóch dawkach w przypadku preparatu dla dzieci do 24. tygodnia życia i w trzech dawkach w przypadku drugiego produktu do 32. tygodnia życia. Odstępy pomiędzy dawkami powinny wynosić co najmniej 4 tygodnie. Szczepienie chroni przed zachorowaniem przez okres około 2 lat.
Co zabija rotawirusy? Jak zapobiec infekcji?
Jak w przypadku wszystkich wirusów, tak i tu najważniejsza jest profilaktyka. Oczywiście zakażenia rotawirusami są na tyle powszechne, że raczej nikomu nie da się ich uniknąć, ale obniżenie ryzyka zakażenia jest jak najbardziej możliwe. Należy pamiętać o podstawach, jak częstym myciu rąk, czyszczeniu mebli, dezynfekcji często dotykach powierzchni typu klamki. Rotawirusy giną po 30 minutach w temperaturze 60 stopni, co oznacza, że w profilaktyce sprawdza się nie tylko obróbka termiczna żywności, ale i pranie choćby ręczników, pościeli i ubranek dziecięcych w wyższej temperaturze.