Istnieje zależność pomiędzy pobudzającym wpływem stresu na jedną ze struktur mózgu (ciało migdałowate) a występowaniem epizodów sercowo-naczyniowych – donoszą naukowcy.
Stres zwiększa ryzyko chorób kardiologicznych

Już wcześniejsze badania wykazały, że stres zwiększa aktywność metaboliczną mózgu i stanowi istotny czynnik ryzyka wielu chorób, szczególnie tych pochodzenia sercowo-naczyniowego. Tym razem naukowcy poszerzyli zakres badań i skupili się na odkryciu, w jaki sposób stres wpływa na konkretne struktury mózgu. Czy uzyskane wyniki będą miały znaczenie w profilaktyce chorób kardiologicznych?
Czytaj także:
- Wszystko, co musisz wiedzieć o nadciśnieniu tętniczym
- Jak prawidłowo mierzyć ciśnienie i jaki ciśnieniomierz wybrać?
Mniejszy stres to nawet o połowę mniejsze ryzyko chorób sercowo-naczyniowych
Badacze starali się wyjaśnić mechanizm łączący podwyższony poziom stresu ze zwiększonym występowaniem epizodów sercowo-naczyniowych. Na samym początku zwrócono uwagę, że poziom stresu powinien być rutynowo kontrolowany na wizytach lekarskich za pomocą odpowiednich kwestionariuszy, aby w przypadku silnego narażenia na ten czynnik zastanowić się nad sposobami jego obniżenia.
Badanie przeprowadzone na 151 pacjentach pokazało, że odpowiednie zarządzanie stresem dodane do rehabilitacji kardiologicznej obniża 5-letnie ryzyko zdarzeń serca nawet o 50 proc. Związek pomiędzy chronicznym stresem a ryzykiem chorób sercowo-naczyniowych jest bardzo istotny.
Stres zwiększa ryzyko udaru, zawału i dusznicy bolesnej
Ciało migdałowate stanowi ważny element układu limbicznego. Jest kojarzone z wpływem na odbieranie oraz generowanie negatywnych emocji ze względu na silne unerwienie i pobudzający wpływ na układ współczulny. Naukowcy z Massachusetts General Hospital w Bostonie podczas dwuetapowego badania odkryli, że wzrost metabolizmu w obszarze ciała migdałowatego, szpiku kostnego oraz w ścianach tętnic związany był ze wzrostem ryzyka udaru, zawału oraz dusznicy bolesnej.
Pacjenci poddani badaniu dokonali samooceny narażenia na stres. Osoby, które subiektywnie były bardziej zestresowane, charakteryzowały się zwiększoną aktywnością w obszarze ciała migdałowatego, a także wyższym poziomem białka C- reaktywnego oraz rozwojem stanu zapalnego.
Próba obejmowała 293 pacjentów powyżej 30. roku życia, wśród których podczas badania follow-up 22 pacjentów doświadczyło 39 zdarzeń sercowo-naczyniowych, w tym największy procent stanowił zawał mięśnia sercowego oraz udar mózgu. W całej grupie badanej odnotowano zwiększoną aktywność w obrębie ciała migdałowatego, co w konsekwencji spowodowało ponad 1,5-krotny wzrost ryzyka powikłań sercowo-naczyniowych.
Stres to jeden z ważniejszych czynników ryzyka chorób serca
Najważniejsze wnioski z badania: przewlekły stres może być traktowany jako jeden z najważniejszych czynników ryzyka chorób serca, dlatego jego poziom powinien podlegać regularnej kontroli lekarskiej, a kluczową funkcję w mechanizmie całego procesu odgrywa ciało migdałowate. Niestety, poznanie dokładnego mechanizmu całego procesu wymaga przeprowadzenia dalszych badań.












