Nawet co czwarty polski mężczyzna cierpi z powodu zaburzeń erekcji. Przyczyną przewlekłych problemów ze wzwodem są schorzenia somatyczne lub psychiczne, które trzeba leczyć. Doraźnie mogą pomóc preparaty na bazie sildenafilu, sprzedawane na receptę oraz OTC. Nie dla każdego są jednak bezpieczne.
Przyczyny i leczenie zaburzeń erekcji

Zaburzenia erekcji, określane też zaburzeniami wzwodu prącia, dysfunkcją erekcyjną, skrótem ED (erectile dysfunction), a do niedawna też impotencją, to niezdolność uzyskania i utrzymania wzwodu członka w taki sposób, by możliwe było odbycie stosunku seksualnego. Zaburzenia erekcji są przyczyną około 40 proc. wizyt w gabinetach lekarzy seksuologów, pozostałe męskie problemy związane z seksem to przedwczesny wytrysk, rzadziej zaburzenia funkcji orgazmu czy zbyt niskie libido.
Co istotne, zaburzenia erekcji dotyczą mężczyzn ze wszystkich grup wiekowych, również tych bardzo młodych, ledwie rozpoczynających życie seksualne. Oczywiście nasilają się z wiekiem, ale starszy wiek nie determinuje konieczności ich wystąpienia – samo starzenie się organizmu nie wpływa bezpośrednio na pojawianie się zaburzeń erekcji.
O zaburzeniach erekcji zaczynamy mówić wówczas, gdy co czwarta próba zbliżenia jest nieudana z powodu nadmiernej wiotkości penisa.
Zaburzenia erekcji można klasyfikować na podstawie:
- Czasu trwania: pierwotne (trwające całe życie) i wtórne (nabyte)
- Momentów pojawiania się: zgeneralizowane (występujące zawsze, bez względu na okoliczności) i sytuacyjne (pojawiające się w określonych warunkach, np. w relacji z kobietą, ale nie przy masturbacji)
- Stopnia nasilenia: łagodne, umiarkowane, głębokie
- Przyczyn: organiczne, psychogenne i mieszane
Seksuolodzy podkreślają, że ogromna większość przypadków dysfunkcji erekcyjnych ma podłoże organiczne, czyli pojawia się w związku z chorobą pacjenta, urazem ciała, zażywanymi lekami lub stosowanymi używkami. Etiologia psychogenna zaburzeń erekcji to jedynie 10-20 proc. wszystkich przypadków.
Zaburzenia erekcji nie są chorobą, lecz traktowane są jako marker konkretnych schorzeń somatycznych, rzadziej niedyspozycji psychogennych, a ich leczenie zawsze należy rozpoczynać od zidentyfikowania przyczyny problemu i leczenia chorób podstawowych.
Możliwe przyczyny zaburzeń wzwodu
W raporcie prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza na temat seksualności Polaków czytamy, że zaledwie 7 proc. Polaków z zaburzeniami erekcji decyduje się poszukać pomocy u lekarza. Zaburzenia erekcji to problem wstydliwy, ukrywany przez mężczyzn, a co za tym idzie – nieleczony w sposób prawidłowy. Lekarze specjalizacji innych niż seksuologiczna i urologiczna rzadko zadają swoim pacjentom pytania o jakość pożycia seksualnego. Gdyby rutynowo pytali o to lekarze rodzinni, ale też kardiolodzy czy endokrynolodzy, zaburzenia wzwodu mogłyby okazać się ważną wskazówką w diagnostyce takich chorób, jak cukrzyca czy nadciśnienie tętnicze. Zaburzenia funkcji seksualnych mogą wyprzedzać nawet o kilka lat inne objawy choroby wieńcowej, która często prowadzi do zawału serca.
Pośród możliwych przyczyn zaburzeń wzwodu wymienia się:
- Choroby układu sercowo-naczyniowego, przede wszystkim miażdżyca i nadciśnienie tętnicze
- Choroby metaboliczne i endokrynologiczne, m.in. cukrzyca, choroby tarczycy, hiperlipidemia, zespół metaboliczny
- Choroby neurologiczne, np. stwardnienie rozsiane
- Choroby i zaburzenia psychiczne, m.in. depresja, stany lękowe
- Niewydolność wątroby lub nerek
- POChP
- Bezdech nocny
Zaburzenia erekcji mogą być spowodowane urazami, np. złamaniami w obrębie miednicy lub uszkodzeniami kręgosłupa, mogą być też skutkami ubocznymi zabiegów chirurgicznych, radioterapii czy przyjmowania niektórych leków, np.
- Antydepresantów, leków przeciwlękowych i przeciwpsychotycznych
- Leków hormonalnych
- Leków stosowanych w schorzeniach kardiologicznych
- Leków przeciw refluksowi, leków przeciwwymiotnych i innych
Nie bez znaczenia jest styl życia pacjenta. Lekarze ostrzegają, że nałogi i niezdrowe przyzwyczajenia mogą być istotnymi czynnikami ryzyka wystąpienia zaburzeń seksualnych, w tym dysfunkcji erekcyjnej. Wskazują przy tym przede wszystkim na:
- Palenie papierosów
- Nadużywanie alkoholu
- Stosowanie narkotyków (w tym palenie marihuany)
- Siedzący tryb życia, brak aktywności fizycznej, zła dieta, otyłość
- Stres, przemęczenie
Stres jako istotny czynnik w etiologii zaburzeń wzwodu
Przemęczenie i stres wynikające ze stylu życia lub sytuacji, w jakiej znalazł się pacjent, czyli np. pracoholizmu, mobbingu w miejscu pracy, trudnych relacji z członkami rodziny, poważnych problemów finansowych i innych przyczyn, przekładają się na somatyczne funkcjonowanie organizmu. Stanowią obciążenie dla ośrodkowego układu nerwowego, wahań neuroprzekaźników i zaburzeń hormonalnych na osi podwzgórze-przysadka-gonady. Wielu mężczyzn doświadczających sporadycznych zaburzeń erekcji cechuje silne napięcie nerwowe związane z kolejnymi próbami pożycia. Uporczywe myślenie o niepowodzeniu i strach związany z kolejną porażką łóżkową jest jak samospełniająca się przepowiednia, gdyż układ nerwowy reaguje adekwatnie do poziomu stresu. Jeśli mężczyzna jest w związku, dużą rolę odgrywa mądra postawa jego partnerki, a cierpliwość i wsparcie często pomagają przywrócić funkcje seksualne. Jeśli takiej pomocy brakuje lub nie jest wystarczająca, warto zwrócić się do lekarza seksuologa lub psychologa.
Objawy zaburzeń erekcji
Problemy ze wzwodem mogą pojawiać się sporadycznie, np. z powodu jednorazowego przedawkowania alkoholu lub silnej reakcji stresowej na konkretny bodziec. O zaburzeniach erekcji zaczynamy mówić wówczas, gdy co czwarta próba zbliżenia jest nieudana z powodu nadmiernej wiotkości penisa. Objawy mogą narastać stopniowo i z czasem się pogłębiać – zazwyczaj podejrzewa się wówczas udział choroby somatycznej, np. postępującej miażdżycy, coraz mocniej wpływającej na funkcje seksualne pacjenta. Jeśli u osoby dotychczas sprawnej seksualnie dysfunkcja wzwodu pojawia się nagle i utrzymuje przez jakiś czas, lekarze zazwyczaj podejrzewają czynnik psychologiczny, np. silny stres związany z aktualną sytuacją życiową.
Leczenie zaburzeń wzwodu
Zaburzenia erekcji nie są samoistną chorobą, lecz objawem konkretnych schorzeń somatycznych, rzadziej niedyspozycji psychogennych. Właściwym algorytmem postępowania terapeutycznego jest zdiagnozowanie choroby lub zaburzenia manifestującego się dysfunkcją wzwodu i rozpoczęcie leczenia choroby podstawowej.
Bardzo często wdrożenie odpowiedniego leczenia kardiologicznego, antydepresyjnego czy przeciwcukrzycowego przywraca sprawność seksualną bez konieczności dodatkowego wspomagania pacjenta lekami na potencję.
W przypadku przyczyn psychologicznych lub mieszanych, czyli np. gdy u pacjenta dochodzi do silnego lęku przed kolejnymi zbliżeniami i wzmożonego napięcia w układzie współczulnym blokującego erekcję, lekarz może zaordynować leki poprawiające jakość wzwodu (inhibitory fosfodiesterazy typu 5, czyli sildenafil, rzadziej wardenafil, awanafil i tadalafil).
W przypadku zaburzeń hormonalnych, np. zbyt niskiego poziomu testosteronu lub zbyt wysokiego poziomu prolaktyny, działanie to może być blokowane i może okazać się konieczne wyrównanie poziomu hormonów.
Inne możliwe leki to iniekcje z prostaglandyną podawane do ciał jamistych, skuteczne np. u pacjentów chorych na cukrzycę, na których nie zawsze działają inhibitory fosfodiesterazy. Każdy przypadek jest inny i bardzo ważne jest, by pacjent powracał do sprawności seksualnej pod okiem lekarza specjalisty, a nie próbował leczyć się przez Internet lub na podstawie reklam w telewizji.
Leki bez recepty na zaburzenia erekcji
Choć Polacy wciąż zbyt rzadko zgłaszają się do lekarza z zaburzeniami wzwodu, większość nie ma nic przeciwko leczeniu się w celu uzyskania satysfakcji seksualnej – we wspomnianym wcześniej raporcie prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza na temat seksualności Polaków, ta grupa to aż 73 proc. przebadanych mężczyzn. Wielu z nich to osoby, które szukają pomocy na własną rękę – w aptekach, ale też niestety na forach internetowych czy w sklepach online.
Choć u każdego mężczyzny cierpiącego z powodu zaburzeń wzwodu przyczyna problemu jest inna, wszyscy sięgają po te same środki: przede wszystkim sildenafil, który w Polsce od kilku lat jest dostępny bez recepty oraz po reklamowane w telewizji, prasie erotycznej i internecie suplementy diety. I choć w przypadku sildenafilu efekty zazwyczaj są widoczne, a pacjenci są w stanie uzyskać satysfakcję seksualną, jest to jedynie chwilowy sukces. Przyczyny problemu nadal istnieją, a często wręcz pogłębiają się.
Sildenafil – czy jest bezpieczny?
Do 2016 roku sildenafil był składnikiem leków dostępnych legalnie wyłącznie na receptę i sprzedawanych pod nazwą handlową Viagra, Maxigra czy Sildenafil Medana. Gdy został „uwolniony” z recept i stał się lekiem OTC, można kupić go w aptece w produktach różnych producentów i w różnych dawkach (od tabletek o gramaturze 25 mg poprzez 50 mg, aż do dawki 100 mg, która w większości przypadków jest najbardziej efektywna).
Substancja ta uważana jest za bezpieczną, niewielkie możliwe działania uboczne to m.in.:
- ból głowy,
- zaczerwienienie twarzy,
- dyspepsja,
- nieżyt nosa,
- zaburzenia widzenia.
Lekarze i farmaceuci odradzają jednak przyjmowanie preparatów na bazie sildenafilu osobom z zaburzeniami krążenia.
Poważnym problemem są antagonizmy pomiędzy sildenafilem a nitratami, czyli grupą leków nasercowych, stosowanych głównie w przerywaniu napadów choroby wieńcowej oraz zapobieganiu im. Ryzyko łączenia tych dwóch substancji jest duże i może doprowadzić nawet do zgonu pacjenta.
Farmaceuci wydający sildenafil pacjentom zawsze pytają o przyjmowane leki nasercowe lub o nieleczone problemy kardiologiczne, ostrzeżenia i wskazówki znajdują się też na ulotkach preparatów na potencję.
Czy istnieją suplementy diety na erekcję?
Suplementy diety, jak sama nazwa wskazuje, to produkty zawierające składniki uzupełniające dietę. Nie ma w nich substancji działających terapeutycznie. Środki bazujące na substancjach reklamowanych jako pomocne w dysfunkcjach seksualnych, czyli np. z korzeniem żeń-szenia, korzeniem maca oraz innymi ziołami, a także np. z popularną argininą, mogą poprawiać ogólną żywotność mężczyzny, wspomagać jego wydolność fizyczno-energetyczną, czyli tak zwaną witalność, ale nie zadziałają na ciała jamiste prącia i nie spowodują erekcji blokowanej przez organizm.








