Osoby, które nie śpią dobrze, zazwyczaj skarżą się na złe samopoczucie, osłabienie, rozdrażnienie, co w niektórych przypadkach może prowadzić nawet do rozwoju depresji. Okazuje się, że zaburzenia snu mogą też zwiększać ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych oraz sercowo-metabolicznych.
Jakość snu może mieć istotny wpływ na rozwój chorób pochodzenia sercowo-naczyniowego

Sen pełni bardzo istotną rolę w regeneracji, dlatego tak ważne jest, aby jego czas trwania był prawidłowo dobrany w zależności od potrzeb organizmu. Podczas snu dochodzi do wydzielania hormonu wzrostu, stąd zalecany czas snu jest najdłuższy u dzieci i maleje wraz z wiekiem. Prawidłowy sen jest ważny nie tylko ze względu na wypoczynek fizyczny, ale również psychiczny.
Sen powoduje również zmniejszenie intensywności procesów związanych z przemianą materii oraz stabilizację układu krążenia. Według doniesień American Heart Association, zbyt krótki sen to większe ryzyko wystąpienia wielu chorób, w tym cukrzycy.
Czytaj więcej: Uważaj na drzemki w ciągu dnia - mogą zwiększyć ryzyko cukrzycy
Wizyta u lekarza – warto rozmawiać o jakości snu
Grupą specjalistów, do których pacjenci z problemami zdrowotnymi zgłaszają się w pierwszej kolejności, są lekarze rodzinni państwowej opieki zdrowotnej (POZ). Dopiero później, w razie stwierdzenia dolegliwości pochodzenia sercowego, dostają skierowanie do poradni kardiologicznej.
Istnieje potrzeba, aby zarówno lekarze POZ, jak i kardiolodzy, przeprowadzając wywiad medyczny, zapytali pacjentów o jakość ich snu, ponieważ jest on tak samo ważnym czynnikiem, jak dieta czy aktywność fizyczna.
Korelacja pomiędzy snem a chorobami sercowo–naczyniowymi ma szczególne znaczenie w sytuacji, gdy pacjent skarży się na objawy, takie jak bezsenność czy bezdech senny. Według badań populacyjnych, obecność tych dwóch zaburzeń umieszcza pacjentów w grupie ryzyka nie tylko chorób sercowo-naczyniowych, ale również schorzeń pochodzenia mózgowo-naczyniowego, w tym arytmii, miażdżycy tętnić, choroby niedokrwiennej serca, nadciśnienia tętniczego, udaru mózgu oraz chorób metabolicznych: otyłości, cukrzycy czy dyslipidemii.
Wystarczy ok. 7 godzin snu
Kardiolodzy powinni zwracać uwagę swoim pacjentom, że odpowiednia jakość i higiena snu wpływa na ryzyko rozwoju chorób pochodzenia sercowego. Specjaliści zgodnie zalecają, że sen powinien trwać przynajmniej 7 godzin.
Jednak zbyt długi sen, czyli trwający powyżej 9 godzin, również może mieć negatywny wpływ na zdrowie i zwiększać ryzyko chorób, między innymi nadciśnienia tętniczego lub otyłości. Eksperci podkreślają również, że w celu wyznaczenia optymalnego czasu snu potrzebne są dalsze badania i analizy w tym zakresie.
Czytaj więcej: Ryzyko cukrzycy większe u kobiet, które mało śpią













