Test owulacyjny pomaga ustalić, w którym momencie cyklu miesięcznego ma miejsce owulacja (jajeczkowanie), a tym samym istnieje największa szansa na zajście w ciążę. Test owulacyjny jest równie prosty do wykonania, jak test ciążowy, choć jego interpretacja często sprawia problemy.
Test owulacyjny – zasada działania. Jak zrobić test owulacyjny?

Owulacja to proces polegający na uwolnieniu z jajnika dojrzałej komórki jajowej gotowej do zapłodnienia. Komórka jajowa przemieszcza się następnie do jajowodu, gdzie w wyniku kontaktu z nasieniem może dojść do zapłodnienia. Sama owulacja trwa zaledwie 24-36 godzin, natomiast sprzyjające warunki do poczęcia dziecka wystepują dłużej, co wynika z przedłużonej żywotności plemników w śluzie pochwy (w sprzyjająsych warunkach plemniki żyją i są zdolne do zapłodnienia przez 48-72 godziny). W efekcie szanse na zapłodnienie para ma przez 5-6 dni cyklu menstruacyjnego, z czego najbardziej płodne są 2-3 dni (owulacja i dni wokół niej).
Owulację zwiastuje nagły wzrost poziomu hormonu luteinizującego (LH), którego stężenie można zbadać za pomocą dostępnych na rynku testów. Testy owulacyjne są szczegóknie przydatne dla kobiet o nieregularnych cyklach, którym trudno jest określić moment jajeczkowania. Pomocne w ustalaniu dnia owulacji są także obserwacja śluzu oraz pomiar temperatury ciała, jednak metody te, w odróżnieniu od testów owulacyjnych, wymagają od kobiety sporego doświadczenia w samoobserwcji swojego organizmu oraz codziennego zaangażowania.
Kiedy przeprowadzić test owulacyjny?
Test owulacyjny to zazwyczaj zestaw kilku pasków pozwalających w szybki i wygodny sposób wykryć sprzyjający płodności podwyższony poziom hormonu luteinizującego LH, który w takich okolicznościach powinien przekraczać 25-30 mIU/ml.
Na skuteczność tego narzędzia diagnostycznego wpływa wiele czynników, ale najważniejszy jest wybór odpowiedniego momentu badania. Dzień jego rozpoczęcia zależy od długości cyklu menstruacyjnego kobiety, dlatego najpierw należy ją dokładnie określić, licząc od dnia pierwszego krwawienia, aż do dnia poprzedzającego kolejną miesiączkę. W przypadku cykli, których długość różni się niezacznie (1-2 dni) najlepiej ustalić średnią długość cyklu na podstawie obserwacji przeprowadzonych w ostatnich kilku miesiącach. W przypadku nieregularnych miesiączek, należy brać pod uwagę cykle krótsze.
W zależności od długości cyklu, wybiera się teoretycznie najbardziej optymalne dni na przeprowadzenie testu owulacyjnego – producenci zawsze dołączają tabelkę ułatwiającą określenie terminu rozpoczęcia badania. W jednym cyklu często wykonuje się test owulacyjny przez kilka kolejnych dni, aby natrafić na ten dzień, kiedy następuje wzrost stężęnia hormonu luteinizującego, co poprzedza owulację .
Jak wykonać test owulacyjny
Wykonanie testu owulacyjnego nie powinno nastręczyć większych trudności. Badanie polega bowiem na zanurzeniu na kilka sekund końcówki paska w pojemniku z moczem. Pasek należy odłożyć na 5 minut (nie należy przekraczać tego czasu, gdyż grozi to zafałszowaniem wyniku) na suchej i czystej powierzchni, a następnie odczytać wynik. Na polu testowym pojawiają się dwie wybarwione kreski. W instrukcji dołączonej do zestawu znajdują się informacje pomocne w interpretacji wyniku.
Na rynku dostępne są również testy owulacyjne, do wykonania których wykorzystuje się ślinę. Jej próbkę (niewielką ilość, pozbawioną pęcherzyków powietrza) należy nałożyć na szkiełko mikroskopowe i pozostawić na 5-15 minut w celu wyschnięcia. Po tym czasie można obejrzeć ślinę pod dołączonym do zestawu mikroskopem owulacyjnym, a następnie zinterpretować obraz porównując go do przykładów zamieszczonych na ulotce produktu.
Test owulacyjny - jak interpretować wynik?
Na teście owulacyjnym znajdują się dwie linie: kontrolna i testowa. Ta pierwsza wskazuje, czy test został przeprowadzony prawidłowo, ta druga natomiast określa poziom hormonu luteinizującego oraz zbliżającą się owulację.
Jeśli linia testowa jest co najmniej tak samo ciemna lub ciemniejsza od linii kontrolnej, oznacza to, że poziom hormonu wzrasta. Im ciemniejsza kreska testowa tym poziom hormonu luteinizującego jest wyższy.
Jeśli linia testowa pozostaje jaśniejsza od kontrolnej, należy powtórzyć test kolejnego dnia.
Jeśli linia testowa zabarwia się, a kontrolna nie, należy powtórzyć test.
Para, która stara się o dziecko powinna rozpocząć współżycie w momencie, kiedy poziom hormonu LH wyrażnie wzrasta, seks należy uprawiać nie tylko w dzień owulacji, ale też dwa dnie przed owulacją i dwa dni po niej.
Na wynik badania wpływa wiele czynników. Należy je przeprowadzać w temperaturze 10-30 stopni Celsjusza, o dowolnej, ale zawsze tej samej porze dnia. Niektórzy producenci nie zalecają jednak wykonywania testu rano, gdy mocz jest zagęszczony, co może wpłynąć na zafałszowanie wyniku. Wskazane jest też, by nie oddawać moczu na cztery godziny przed pobraniem próbki. Na wynik badania może też wpływać stosowanie antykoncepcji hormonalnej albo karmienie piersią.
Test owulacyjny to nie antykoncepcja
Testu owulacyjnego nie należy interpretować w ten sposób, że jeśli jego wynik jest negatywny (nie wskazuje na zbliżającą się owulację) to można uprawiać seks bez ryzyka zajścia w ciążę. Nie jest to narzędzie "antykoncepcyjne", ponieważ wykrywa wzrost poziomu LH maksymalnie na 48 godzin przed jajeczkowaniem, a żywotność plemników jest dłuższa. Współżycie na kilka dni przed określeniem stężenia hormonu luteinizującego może prowadzić do zapłodnienia komórki jajowej.
Czytaj również: Pierwsze objawy ciąży – kiedy można rozpoznać ciążę?