Według obserwacji naukowców spożywanie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 może zmniejszyć ryzyko wystąpienia poważnych chorób serca, a wyraźne korzyści przynosi zwłaszcza pacjentom z wysokim początkowym poziomem trójglicerydów i cholesterolu LDL.
Kwasy omega-3 najkorzystniejsze w leczeniu hiperlipidemii

Około 25 proc. Amerykanów powyżej 20. roku życia ma podniesiony poziom trójglicerydów, a około 27 proc. w wieku 40–74 lat ma podwyższony poziom „złego” cholesterolu LDL. W Stanach Zjednoczonych nie ustają więc badania szukające możliwości zatrzymania tej tendencji.
Mniej trójglicerydów i „złego” cholesterolu
Naukowcy obserwowali m.in., jaki wpływ na ryzyko wystąpienia chorób serca ma spożywanie nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3: eikozapentainowego (EPA) i dokozaheksaenowego (DHA). Analizy wykazały, że przyswajanie kwasów w posiłkach lub suplementach wiązało się z 6-procentowym obniżeniem wskaźnika wystąpienia nagłego zgonu sercowego, śmierci z powodu choroby wieńcowej albo choroby niedokrwiennej serca.
Co więcej, u pacjentów z wysokim początkowym poziomem trójglicerydów (powyżej 150 mg/dL) albo cholesterolu LDL (powyżej 130 mg/dL) przyjmowanie kwasów omega-3 wpływało na znaczące obniżenie ryzyka wystąpienia tych chorób.
Czytaj także: Pieczesz? Smażysz? Kupujesz gotowe? Na te tłuszcze uważaj!
Jaka dawka kwasów omega-3 dziennie?
Naukowcy wskazują, że ich analizy potwierdzają dotychczasową tendencję, jaką jest zalecanie przyjmowania EPA i DHA dla zdrowia serca i całego organizmu. Jak mówią, dla ogółu populacji ok. 250 mg na dzień EPA+DHA może być wystarczające. Dla pacjentów będących w grupie podwyższonego ryzyka wystąpienia chorób układu krążenia (np. po zawale lub z wysokimi trój glicerydami) mogą być konieczne wyższe dawki (np. Amerykańskie Stowarzyszenie Chorób Serca – American Heart Association, AHA – rekomenduje spożycie przynajmniej 1 g EPA i DHA dziennie – z owoców morza albo suplementacji).
Obecnie trwają dodatkowe badania wyjaśniające kwestie optymalnej dawki i wskazań spożycia dla kwasów tłuszczowych omega-3.
Czytaj także: Olej kokosowy – zdrowy tłuszcz nie tylko dla diabetyków












