Przełom kwietnia i maja to pierwszy szczyt aktywności kleszczy, a dokładniej nimf. Małe jak ziarenka piasku nimfy kleszcza intensywnie szukają możliwości ukąszenia. To one są najbardziej agresywnymi formami rozwojowymi kleszczy, które sprytnie potrafią kamuflować swoją obecność. Większość osób uważa, że ukąszenie kleszcza zawsze pozostawia po sobie ślad. Niestety tak nie jest.
Kleszcze a borelioza – jak nie przegapić ukąszenia i zapobiec infekcji?

Nimfa kleszcza wygląda jak czarna kropka i jest świetnie przygotowana do żerowania. Przegapienie ukąszenia jest niebezpieczne i naraża nas na rozwój chorób odkleszczowych. Ponad 70% osób, które zachorowały na boreliozę – nie pamięta momentu ukąszenia! Jak temu zapobiec?
Kleszcz Cię ukąsił, a Ty o tym nie wiesz? To bardzo prawdopodobne.
Jedną z największych trudności diagnostycznych chorób odkleszczowych, głównie boreliozy - pozostaje fakt, że chory nie jest świadomy ukąszenia kleszcza. Dlaczego tak łatwo przegapić ukąszenie? Powodów jest kilka. Jednym z najważniejszych jest brak świadomości, że atakują nas nie tylko postacie dorosłe kleszcza. Również maleńkie, trudne do zauważenia larwy i nimfy kleszcza są powodem plagi boreliozy.
>> Usuwanie kleszczy - wybierz najlepszy przyrząd do pozbycia się kleszczy
O czym warto pamiętać?
1. CZARNA KROPKA NA SKÓRZE TO MOŻE BYĆ „MŁODOCIANY” KLESZCZ!
Nimfa to mała i trudna do zauważenia forma przejściowa kleszcza. Ich rozmiar powoduje, że bardzo trudno je zauważyć. Nimfa wbita w skórę może wyglądać jak okruszek czy śmieć. Najczęściej ma kolor brązowy lub czarny. Nie jest to jeszcze postać dorosła, natomiast również przenosi ona choroby odkleszczowe. Okazuje się, że w nimfach stwierdza się nawet do 20 razy więcej krętków Borrelia niż w dorosłych kleszczach!
2. BRAK BÓLU PRZY UKĄSZENIU
Nimfa, tak samo jak postać dorosła w miejscu ukąszenia wydziela substancję o działaniu znieczulającym skórę. Dodatkowo w miejscu ukłucia zostaje wprowadzona również substancja przeciwkrzepliwa, co ułatwia nimfie żerowanie.
3. CZAS MA ZNACZENIE
Aby patogeny przeniknęły do naszego organizmu, kleszcz wcale nie musi się “najeść”. Wystarczy kilka godzin żerowania (wbicia nimfy w skórę), aby np. krętki wywołujące boreliozę przedostały się wraz ze śliną kleszcza. Niestety mniejszego “nienajedzonego” kleszcza również trudniej zauważyć. Zdarza się również, że infekcja jest następstwem nieumiejętnego wyjmowania kleszcza, czyli prób wykręcania go lub smarowania – co jest powodem, że kleszcz zwraca treść z patogenami wprost w miejsce ukąszenia.
4. NIE ZAWSZE POZOSTAJE ŚLAD PO UKĄSZENIU
Po ukąszeniu kleszcza rzadko pozostaje ślad na skórze. Czasem w miejscu, gdzie był wbity kleszcz pojawia się stan zapalny związany z miejscowym odczynem na alergeny, które są zawarte w ślinie kleszcza. Reakcja alergiczna najczęściej pojawia się od razu po ukąszeniu kleszcza – najczęściej przed upływem 48 godzin. Jeżeli na skórze pojawi się charakterystyczna zmiana tzw. rumień wędrujący, jest to pierwsza oznaka infekcji krętkami Borrelia. Jest to jedyny charakterystyczny objaw wczesnej boreliozy, który nie wymaga potwierdzenia infekcji badaniami serologicznymi krwi.
Dlaczego przegapienie ukąszenia nimfy jest niebezpieczne?
Kiedy zauważamy, że kleszcz wbił się w skórę lub widoczny jest ślad po ukąszeniu – wtedy łatwiej jest monitorować stan zdrowia. Świadomość, że kleszcze przenoszą szereg chorób, w tym najczęściej boreliozę – powoduje, że jesteśmy bardziej czujni. Możemy obserwować miejsce po ukąszeniu, w który może pojawić się rumień lub odczyn związany ze stanem zapalnym. Łatwiej również wtedy powiązać pierwsze objawy infekcji z obecnością kleszcza. I co najważniejsze, mamy solidne podstawy, żeby za kilka tygodni wykonać badania kontrolne z krwi.
Kiedy natomiast ukąszenie pozostaje niezauważone, staje się niebezpieczne. Nawet jeżeli objawy wczesnej fazy boreliozy (gorączka, bóle mięśni i stawów, ogólne osłabienie) wystąpią – trudno je powiązać, skoro nie zauważyliśmy kleszcza wbitego w skórę. Rozpoznanie boreliozy we wczesnej fazie zakażenia, umożliwia podjęcie szybszego i bardziej skutecznego leczenia. Nierozpoznana, przewlekła infekcja często rozwija się wiele lat bezobjawowo – prowadząc do poważnych powikłań.
Jaka jest profilaktyka?
Profilaktyka obejmuje 3 główne zasady. Po pierwsze staraj się zapobiegać ukąszeniom – stosując repelenty, środki odstraszające kleszcze i w miarę możliwości zakrywając ciało.
Po drugie, kontroluj się i sprawdzaj, czy ze spaceru nie przyniosłeś niechcianego gościa. Po powrocie ze spaceru lub ogródka zmień odzież i obejrzyj skórę. Kleszcze wybierają miejsca o największym ukrwieniu, często słabo widoczne (np. tylny obszar kolan, pachwiny, skóra głowy, pępek).
>> Test diagnostyczny na boreliozę
>> Preparaty przeciwko owadom, aerozole, opaski, plastry, żele
Po trzecie, badaj się po „sezonie kleszczowym”. Statystyki pokazują, że większość chorych na boreliozę nie pamięta momentu ukąszenia. Dodatkowo, wiele chorób odkleszczowych w początkowych fazach infekcji ma przebieg utajony. Możemy nie odczuwać objawów lub mylić je z innymi dolegliwościami np. przeziębieniem czy grypą w przypadku wczesnej boreliozy. Badania krwi to jedyny pewny sposób na wykrycie infekcji. Ponieważ, najczęstszą chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza, warto wykonać badanie krwi po około 6 tygodniach od czasu ekspozycji (czyli momentu potencjalnego ukąszenia). Jeżeli w organizmie rozwija się borelioza – układ odpornościowy wytworzy swoiste przeciwciała IgM. To one są wykrywane w testach domowych na boreliozę oraz badaniach laboratoryjnych. Pozytywny wynik oznacza, że konieczna jest antybiotykoterapia.