Pacjenci, u których astma rozwinęła się, gdy mieli 18 lat lub więcej, są obciążeni większym ryzykiem zapadnięcia na choroby układu sercowo-naczyniowego. Także na te, które kończą się śmiercią.
Późne zachorowanie na astmę zwiększa ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego

W internetowym wydaniu Journal of the American Heart Association opublikowano wyniki badania podłużnego, czyli takiego, w którym analizowano grupę tych samych osób przez wiele lat (w tym przypadku 1269 osób przez prawie 14 lat).
Czytaj też: Zawał serca – objawy, przyczyny, pierwsza pomoc. Czy zawał serca boli?
Badanie pokazało, że późna astma wiązała się ze wzrostem o 60 proc. (względem osób, które nie chorują na astmę) ryzyka zawału serca, dławicy piersiowej, udaru mózgu, rewaskularyzacji wieńcowej, niewydolności serca oraz zgonu z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego. Nie stwierdzono natomiast żadnej różnicy w przypadku osób, które zachorowały na astmę we wcześniejszym wieku.
Późna astma – wyższe BMI i nadciśnienie
Podczas badania wyszły na jaw także inne ciekawe zależności. Otóż osoby chorujące na późną astmę miały (względem osób zdrowych) wyższy indeks masy ciała BMI (32,2 vs 29,4).
Poza tym osoby z późną astmą częściej leczyły nadciśnienie (22 proc. vs 13 proc.). Odnotowano też, że astma w wieku dorosłym częściej rozwijała się u kobiet niż u mężczyzn (67 proc. vs 44 proc.).
Przewlekła obturacyjna choroba płuc i astma – łatwo pomylić te choroby
Autorzy badania, czyli zespół doktora Matthew Tattersalla z University of Wisconsin-Madison, nie są w stanie jednoznacznie podać przyczyny takiego stanu rzeczy. Potrzebne są dalsze badania. Temat jest o tyle istotny, że na astmę choruje około 300 milionów osób na świecie, a jeśli pojawia się u osób starszych, trudno ją odróżnić od obturacyjnej choroby płuc, a więc i objąć odpowiednim leczeniem.





