Według najnowszych obserwacji leki hamujące wydzielanie soków trawiennych zmieniają skład bakterii w przełyku u pacjentów cierpiących jednocześnie na refluks i astmę. Rozwija się wówczas więcej paciorkowców, które mogą obniżać skuteczność kortykosteroidów
Leczenie refluksu może zaburzać kurację astmy

Badacze z Denver w Stanach Zjednoczonych wykazali, że u pacjentów z astmą oporną na leczenie kortykosteroidami dochodziło w drogach oddechowych do ekspansji bakterii Gram-ujemnych, które blokowały odpowiedź kortykosteroidów.
Następnie naukowcy zaczęli obserwować pacjentów z leczonym zarzucaniem żołądkowo-przełykowym (refluksem), które często współwystępuje z trudną w terapii astmą. W kuracji refluksu stosuje się leki hamujące wydzielanie kwasu żołądkowego (który podrażnia układ pokarmowy podczas cofania się u chorych treści żołądkowej do przełyku) - inhibitory pompy protonowej i tzw. blokery receptora H2.
Czytaj także: Co ma refluks do nieżytu nosa
Podniesiony poziom Streptococcus mitis
Naukowcy porównali drobnoustroje żyjące w drogach oddechowych sześciu pacjentów chorych na astmę kortykosteroidooporną, przyjmujących leki hamujące wydzielanie kwasu żołądkowego, z mikrobami dziewięciu pacjentów z astmą, którzy nie przyjmowali inhibitorów pompy protonowej ani blokerów receptora H2. Pacjenci leczeni środkami hamującymi wydzielanie soków trawiennych mieli wyższy procent bakterii Firmicutes i paciorkowców (Streptococcus), za to mniej proteobakterii.
Przeważającym typem paciorkowca znalezionym u wszystkich sześciu pacjentów był Streptococcus mitis, u dwóch pacjentów znaleziono Streptococcus pseudopneumoniae. Oba gatunki są zarazkami oportunistycznymi (wywołują zakażenia u osób z obniżoną odpornością organizmu) i powiązanymi z patogeniczną, czyli chorobotwórczą Streptococcus pneumonia (dwoinka zapalenia płuc, inaczej pneumokok).
Podczas eksperymentów badacze odkryli, że poza organizmem (w warunkach laboratoryjnych) komórki nabłonka oskrzeli z patogenicznymi bakteriami, jak paciorkowce, gorzej reagowały na kortykosteroidy, a w komórkach z komensalnym (zazwyczaj obojętnym dla organizmu) gatunkiem paciorkowców wrażliwość kortykosteroidów nie zmniejsza się.
Paciorkowce nie tylko po kuracji lekami na refluks
Badacze tłumaczą jednak, że do rozwoju paciorkowców może dochodzić z różnych powodów: przez wymianę bakterii między układem trawiennym i oddechowym wywołaną refluksem; w bezpośredniej odpowiedzi na leki hamujące wydzielanie kwasu żołądkowego i/lub z powodu zmian w środowisku bakteryjnym, które po prostu sprzyjają rozwojowi paciorkowców w drogach oddechowych.Sugerują jednak, że podczas leczenia ciężkich przypadków astmy konieczne jest analizowanie wpływu inhibitorów pompy protonowej i brokerów receptora H2 na skład bakterii w przełyku i dolnych drogach oddechowych oraz na odpowiedź kortykosteroidów.













