Ile dni po zakończeniu antybiotyku można pić alkohol? Wiem, że niektórych leków nie wolno łączyć z alkoholem, ale nie jestem pewna, jak długo trzeba odczekać po zakończeniu kuracji. Czy czas oczekiwania zależy od rodzaju antybiotyku, np. makrolidów, penicylin czy tetracyklin? Czy alkohol może osłabić działanie leku lub zwiększyć ryzyko działań niepożądanych, jeśli organizm jeszcze się oczyszcza? Chciałabym uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji i wiedzieć, kiedy jest bezpiecznie.
Ile dni po zakończeniu brania antybiotyku można pić alkohol?
W serwisie Apteline.pl zgodnie z wizją Grupy NEUCA zależy nam na przekazywaniu treści najwyższej jakości – sprawdzonych informacji, eksperckiej wiedzy. Dlatego nasze teksty piszą i weryfikują specjaliści – farmaceuci i lekarze.
Następstwa po zmieszaniu antybiotyku z alkoholem mogą być poważne, a to, ile dni po antybiotyku można pić alkohol jest kwestią bardzo złożoną, zależną m.in. od:
- rodzaju antybiotyku,
- jednostki chorobowej, z powodu której był on zażywany,
- stanu zdrowia pacjenta (w tym od wydolności wątroby oraz nerek).
Niestety często brakuje danych na temat interakcji alkoholu z antybiotykami, a wyniki prowadzonych badań często są niejednoznaczne. Ponadto tempo metabolizmu leków jest zależne od wielu czynników, np.:
- czynników genetycznych,
- wieku,
- płci,
- wydolności wątroby i nerek,
- gospodarki hormonalnej,
- a nawet stanu nawodnienia, diety i poziomu aktywności fizycznej.
Z tego względu, nawet kierując się informacjami w charakterystyce produktu leczniczego, nie można dokładnie określić, jak długo dany antybiotyk pozostaje w organizmie konkretnego pacjenta. Zasadniczo jednak interakcje alkoholu z antybiotykami są możliwe, a sam alkohol jest substancją toksyczną, więc warto odczekać ze spożyciem alkoholu minimum kilka dni po zakończeniu stosowania antybiotyku. Wydłużenie tego czasu do 7-10 dni oczywiście będzie korzystniejsze dla zdrowia.
Wykazano, że alkohol może wpływać na metabolizm antybiotyków z gruby makrolidów oraz tetracyklin. Jednoczesne spożycie alkoholu oraz substancji o nazwie disulfiram powoduje nagromadzeniu aldehydu octowego w wyniku zahamowania enzymu dehydrogenaza aldehydowa. Uniemożliwia to prawidłowy metabolizm alkoholu. Skutkiem takiej reakcji może być zaczerwienienie twarzy, nudności lub wymioty, przyspieszone bicie serca, obrzęk naczynioruchowy, niedociśnienie, wstrząs, a nawet zgon. Udowodniono też, że spożycie alkoholu i niektórych antybiotyków, np. z grupy cefalosporyn, może spowodować reakcję disulfiramopodobną, która ma zbliżone objawy i może być równie niebezpieczna.
Alkohol negatywnie wpływa na układ odpornościowy i wszystkie narządy w naszym organizmie – może obniżać odporność, zaostrzać objawy chorób i utrudniać powrót do zdrowia. Alkohol drażni też błonę śluzową gardła i rozluźnia dolny zwieracz przełyku, nasilając objawy refluksu żołądkowo-przełykowego, więc jego spożywanie po zakończeniu antybiotykoterapii infekcji bakteryjnej gardła będzie niekorzystne dla zdrowia.
Z kolei picie alkoholu po odstawieniu antybiotyków używanych w leczeniu trądziku również nie jest zalecane, ponieważ alkohol negatywnie wpływa na stan skóry, powodując jej zaczerwienienie, odwodnienie i zaostrzenie stanów zapalnych. Ponadto zarówno antybiotyki, jak i alkohol mogą powodować problemy żołądkowo-jelitowe, więc jest ryzyko, że ich połączenie nasili te objawy.
Możliwe skutki uboczne antybiotykoterapii to także podwyższenie aktywności enzymów wątrobowych, zaburzenia czynności wątroby, zapalenie wątroby i żółtaczka. Alkohol jako substancja hepatotoksyczna zwiększa ryzyko tych działań niepożądanych, więc obciążanie wątroby alkoholem krótko po zakończeniu kuracji antybiotykowej nie jest korzystne dla zdrowia.
Warto podkreślić, że według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nie ma bezpiecznej dawki alkoholu nawet w przypadku osób zdrowych i nie zażywających żadnych leków. Alkohol jest substancją toksyczną, psychoaktywną i uzależniającą, jako substancja rakotwórcza zaklasyfikowaną do grupy najwyższego ryzyka (należą tu też azbest, promieniowanie i tytoń).