Dominika Robaszkiewicz (2)

Pieczenie chleba to wymagający proces, który wymaga cierpliwości. Chleb bezglutenowy na drożdżach potrzebuje czasu, żeby wyrosnąć, ale potem odwdzięczy się pysznym smakiem. Jeśli lubicie chrupiącą skórkę, podzielę się z Wami prostym trikiem. Wystarczy łyżeczkę mąki ziemniaczanej zmieszać z zimną wodą i zaraz po wyjęciu chleba posmarować go roztworem.

Pasztet to danie, które od razu kojarzy się z mięsem. Jednak od pewnego czasu testuję pasztety przygotowywane z różnych warzyw i kasz. Taka propozycja to strzał w dziesiątkę dla osób na diecie bezglutenowej.

Zjedzenie bezglutenowej pizzy na mieście to nadal wyzwanie. Jednak wcale nie trzeba tracić czasu na poszukiwania. Taką pizzę z łatwością przygotujemy sami. Ciekawostką jest dodatek warzyw w cieście. Co Wy na to?

Jesień lada moment zagości w kalendarzu, ale za oknem już rozgościła się na dobre. To znak, że nadchodzi czas na szarlotkę, oczywiście z najlepszych jabłek, czyli polskich renet. Dzięki ich wyrazistemu smakowi ciasto nie będzie za słodkie. Zapraszam na zdrową, bezglutenową wersję szarlotki, idealną do filiżanki gorącej herbaty.

Lubię desery, które można przygotować w kilka minut. Pewnie też miewacie czasami nieodpartą chęć na coś słodkiego. Nawet w takim momencie polecam przygotować coś zdrowego (a można to zrobić naprawdę szybko) zamiast zapychać się byle czym. Inspiracją dla tego przepisu było tiramisu. Z włoskiego klasyka pozostał jedynie serek mascarpone, ale efekt jest równie pyszny jak wersja oryginalna.

Słodkie smakołyki na bazie warzyw? Czy to możliwe? Jak najbardziej! Bazą muffinek jest puree z ugotowanych buraczków. Ciastka są wilgotne i puszyste, a w dodatku bogate w składniki odżywcze. Sam burak poza tym, że jest cennym źródłem wapnia i magnezu, pomaga też unormować poziom cholesterolu we krwi.

Chlebek czosnkowo-ziołowy to propozycja domowego pieczywa, która sprawdzi się idealnie przez cały rok. Jeśli lubicie smak i zapach ziół, nie ograniczajcie się tylko do bazylii podanej w przepisie.

Wielbicieli świeżej kolendry jest tyle samo ilu przeciwników. Był czas że sama zaliczałam się do jej antyfanów. Ogromnie przeszkadzał mi jej intensywny smak. Zmieniłam zdanie, gdy po raz pierwszy posmakowałam kuchni gruzińskiej, a dokładniej pierożków chinkali. Niechęć zniknęła. Dzisiaj cenię kolendrę za jej smak oraz właściwości prozdrowotne – podobnie jak kminek świetnie działa ona na trawienie.

Quinoa, inaczej komosa ryżowa, to takie wdzięczne „niby” zboże, które można przyrządzać na wiele sposobów. Świetnie smakuje w potrawach wytrawnych, ale równie dobrze sprawdza się na słodko. Do tego ma niski indeks glikemiczny, zatem jest bazowym produktem do wykorzystania w kuchni diabetyka. Dzisiaj proponuję komosę na słodko, w ramach pożywnego i zdrowego śniadania.