Dyspepsja, zwana potocznie niestrawnością, jest powszechną dolegliwością ze strony układu pokarmowego. Objawia się m.in. uczuciem dyskomfortu po posiłku, pieczeniem przełyku, silnym bólem brzucha, nudnościami i wymiotami, wzdęciami, biegunką lub zgagą. Może jej towarzyszyć senność i rozdrażnienie. Najczęściej niestrawność wynika z przejedzenia bądź jest skutkiem różnych chorób, takich jak wrzody żołądka czy dwunastnicy. Aby złagodzić jej objawy, można stosować różne środki, dostępne w aptece. Mowa m.in. o kroplach żołądkowych, lekach na zgagę oraz herbatach wspomagających trawienie.
Jakie leki na niestrawność i zgagę?
Leki na niestrawność mogą występować w formie tabletek, kapsułek, płynów doustnych czy olejków. Często zawierają one naturalne składniki, takie jak wyciąg z kurkumy, karczocha lub czarnego pieprzu. Ich zadaniem jest wspieranie prawidłowego przebiegu procesów trawiennych oraz polepszenie samopoczucia pacjenta. Czasem działają także rozkurczowo oraz regulują częstotliwość wypróżniania. W odróżnieniu od leków na zgagę, mogą wywoływać zwiększenie produkcji soków żołądkowych.
U osób zmagających się z niestrawnością stosuje się również krople żołądkowe. Zwykle bazują one na mięcie pieprzowej. Podaje się je doustnie, aby pobudzić trawienie i rozkurczanie mięśni. Krople żołądkowe polecane są także w przypadku braku apetytu.
Co zawiera herbata wspomagająca trawienie?
Herbaty wspomagające trawienie to mieszanki ziół, wpływających korzystnie na perystaltykę jelit. Wspierają one także prawidłową pracę trzustki, wątroby i żołądka. Jeśli dokuczają nam gazy i wzdęcia, warto sięgnąć po kompozycję zawierającą miętę. Jako że pobudza ona wydzielanie soków trawiennych, nie sprawdzi się z kolei u osób mających zgagę. Żółciotwórcze i żółciopędne działanie wykazuje także mniszek lekarski. Na jego zawartość w mieszance ziół trawiennych powinni uważać więc ci z nas, u których objawem niestrawności jest odbijanie się.
Po ciężkostrawnym posiłku może nam pomóc herbata z kolendrą. Poprawia ona bowiem metabolizm tłuszczów, sprzyjając utrzymaniu cholesterolu na odpowiednim poziomie. Zioła trawienne to także kminek i koper – działają rozkurczowo i wiatropędnie. Pozytywny wpływ na pracę błon śluzowych żołądka i jelit wykazuje natomiast lukrecja. Zielona herbata przyspiesza z kolei metabolizm, wspierając utrzymanie prawidłowej masy działa i ograniczając apetyt.
Co wywołuje niestrawność?
Niestrawność dotyka ludzi w każdym wieku. Wywołują ją zbyt obfite posiłki, a także konsumpcja ciężkostrawnych lub nieświeżych produktów. Może się również okazać, że organizm reaguje gazami czy cofaniem się treści żołądka do przełyku w związku z alergią pokarmową. Jeśli niestrawność pojawia się po spożyciu konkretnego składnika, warto wykonać testy alergiczne pod kątem uczuleń na żywność.
Wspomniany rodzaj dyspepsji nazywany jest czynnościowym. O niestrawności organicznej mówi się natomiast, gdy jest ona wtórna do innej choroby. Jeżeli jedzenie często wywołuje w nas uczucie pełności i ciężkości, połączone z bólem i pieczeniem nadbrzusza, warto udać się na wizytę do gastrologa. Zleci on wykonanie badań, które ułatwią zdiagnozowanie przyczyny przewlekłych bądź nawracających objawów. Szybka reakcja jest o tyle istotna, że niestrawność może występować nie tylko przy chorobie refluksowej czy zapaleniu trzustki, ale także nowotworach przełyku lub żołądka.
Co jeść, by uniknąć niestrawności?
Osoby borykające się z niestrawnością powinny unikać objadania się. Warto, aby konsumowały kilka mniejszych posiłków w ciągu dnia, nie spiesząc się przy jedzeniu. Niewskazane są smażone i grillowane potrawy oraz wysoko przetworzone przekąski i tzw. fast foody. Zamiast tego lepiej wybierać produkty duszone, pieczone lub gotowane na parze. Najlepiej zrezygnować z warzyw i owoców nasilających objawy, takich jak np. fasola, cebula, jabłka czy gruszki.
W codziennej diecie osób mających problemy z trawieniem powinny znaleźć się posiłki bogate w błonnik oraz ubogie w tłuszcze. Pszenny chleb warto wymienić na pełnoziarniste pieczywo, a śmietanę zastąpić jogurtem naturalnym. Należy unikać ponadto ostrych przypraw oraz alkoholu, kawy i papierosów. Prawidłowej pracy układu pokarmowego sprzyja natomiast picie dużej ilości wody oraz regularna aktywność fizyczna.